W zielonym zamyśleniu
Moderator: Tomasz Kowalczyk
kilka przeźroczystych łez zielonych rzęs
w obramowaniu witraża smutnej twarzy
nawet na niej nie robią już wrażenia
para gorącej herbaty
wołając o słodycz
błądzi torem
zbyt szybko podjętej decyzji
rozbierając do naga
prawdę ludzkiego uczucia
nie wyjdę z marazmu
okopaniem szańca samotności
zabijam nadzieję
słyszę
jak zielony świerszcz
rzuca ziarenkami piasku
w obramowaniu witraża smutnej twarzy
nawet na niej nie robią już wrażenia
para gorącej herbaty
wołając o słodycz
błądzi torem
zbyt szybko podjętej decyzji
rozbierając do naga
prawdę ludzkiego uczucia
nie wyjdę z marazmu
okopaniem szańca samotności
zabijam nadzieję
słyszę
jak zielony świerszcz
rzuca ziarenkami piasku
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
- Leon Gutner
- Posty: 7879
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Ładnie.
Końcówka najlepsza.
Z przyjemnością L.G.
Końcówka najlepsza.
Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
W pierwszej zwrotce nieco przeszkadza zbytnie nagromadzenie przydawek. Później wiersz czyta się już gładko.
Bardzo spodobała mi się puenta.
Pozdrawiam
Bardzo spodobała mi się puenta.
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Ech ten zielony kolor... Zdaje się, że trzy ostatnie wersy, które także mnie ogromnie się spodobały, pokazują, że nadzieja nadal żyje.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Ech ten zielony kolor... Zdaje się, że trzy ostatnie wersy, które także mnie ogromnie się spodobały, pokazują, że nadzieja nadal żyje.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Leonie, Magdo, Tomaszu, Margot - Dziękuję za słowo u mnie. Nie ma to jak nadzieja malowana zielenią i błękitem a do tego świerszcz
Tomaszu, masz rację, trochę przedobrzyłam.
Serdeczności posyłam...........................................Ir
Tomaszu, masz rację, trochę przedobrzyłam.
Serdeczności posyłam...........................................Ir
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
- Krystyna Morawska
- Posty: 1450
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
Dla mnie, pomimo zieloności, nadzieja mieszka daleko; bo po stracie i zniszczeniu trochę słabiej czuć bicie serca.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Masz rację, bywa i tak, ale bywa, że daje się jeszcze reaktywować to co wydawało się przeszłe.
Dziękuje i pozdrawiam
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Szaniec samotności chyba nie musi oznaczać końca nadziei... Można wybrać życie z dala od ludzi, którzy zawiedli, zranili, a mimo to czuć radość życia - ot, choćby płynącą z piękna natury, czy towarzystwa i wierności naszych Braci Mniejszych...
Nawet żyjąc samotnie możemy uśmiechać się do świata i czuć spełnienie. Nadzieja ma wiele twarzy. Tak, jak miłość.
Uściski, Irenko
Nawet żyjąc samotnie możemy uśmiechać się do świata i czuć spełnienie. Nadzieja ma wiele twarzy. Tak, jak miłość.
Uściski, Irenko