Triolet z waniliową nutką

[Liliana]

Nic nie zapowiadało końca tej historii.
Na twarzy panny kwitło niezmącone szczęście.
Siedzieli w małej knajpce, młodzi i przystojni.
Nic nie zapowiadało końca tej historii.
Wtem padły ciche słowa: wiem, że cię zaboli,
ale teraz ktoś inny rządzi moim sercem.
I tu nastąpił nagły koniec tej historii -
w gardle dziewczyny utkwił waniliowy deser.

[Vesper]

Życie bywa przewrotne i okrutne.
Podejrzewam, że od tamtej pory waniliowy smak nie należy do jej ulubionych...

Jak zawsze z przyjemnością, Liliano

[Liliana]

Życie bywa przewrotne i okrutne.
Podejrzewam, że od tamtej pory waniliowy smak nie należy do jej ulubionych...

Jak zawsze z przyjemnością, Liliano

Sorry, że tak smutaśnie.
Dziękuję za chwilę przy moim trioleciku, Vesper.

[neuroleptyk]

Pięknie, choć tragicznie i jeszcze z uśmiechem po ostatnim wersie

[Hanna L.]

Zgrabnie, z zaskakującym zakończeniem.
Pozdrawiam

[Krystyna Morawska]

Zapewne deser pomieszał się z łzami, a triolet zręcznie napisany.

[Tomasz Kowalczyk]

Uśmiechnąłem się szeroko po przeczytaniu Twojego wiersza, Lilu.

Pozdrawiam

[ćma]

Bardzo miło się czytało

[Liliana]

Neuroleptyku, Hanno, wilgo, Tomku, werbeno, ćmo -
pięknie Wam dziękuję za odwiedziny i pozostawione miłe słowa pod moim trioletem.
Fakt, że krótka to forma i rozwinąć się w niej nie można, ale tak w ramach ćwiczenia...

Pozdrawiam Was serdecznie, Liliana

[Mayere]

Jednak widać rozwinięcie - co za tym idzie - bardzo udany debiut :)

[Dorota Chołody]

Lili, z przyjemnością

_

[Liliana]

Mayere, Magdo, Doroto -
dziękuję bardzo i pozdrawiam Was serdecznie, Liliana

[Lawiniusz]

Słodkie bólu początki można by rzec. Zatrzymałaś.

[Wiesława Ptaszyk]

Liliano - jak miło przeczytać Twój wiersz, uśmiecham się, no cóż i tak bywa...:)

[Liliana]

Lawiniuszu, Wiesiu -
pięknie Wam dziękuję za poczytanie i uśmiech.