Do kraju tego
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Do kraju tego
Do kraju tego gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba… Tęskno mi Panie
/Norwid/
(inspiracja)
Skrzypnęła zawiasami zardzewiała brama.
Witały mnie jaskółki spod zmurszałej strzechy;
sekretne zakamarki i młodzieńcze grzechy.
Zaszeleścił dąb stary, o dziwacznych planach.
Tęsknota w oddaleniu wciąż jest taka sama.
Zmówi się wspólnie pacierz, klęcząc przed obrazem.
Do każdego posiłku usiądziemy razem.
Wtem - bocian zaklekotał nowych czasów dramat.
Kto teraz mówi pacierz wraz z całą rodziną?
W starym domu zostały tylko te wspomnienia.
Godziny się skurczyły, dawny zwyczaj minął.
Chleb się dzisiaj nie liczy, bardziej limuzyna.
Lecz kto ceni wartości, zwyczajów nie zmienia,
i szacunku do chleba, nauczy też syna.
Do kraju tego gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba… Tęskno mi Panie
/Norwid/
(inspiracja)
Skrzypnęła zawiasami zardzewiała brama.
Witały mnie jaskółki spod zmurszałej strzechy;
sekretne zakamarki i młodzieńcze grzechy.
Zaszeleścił dąb stary, o dziwacznych planach.
Tęsknota w oddaleniu wciąż jest taka sama.
Zmówi się wspólnie pacierz, klęcząc przed obrazem.
Do każdego posiłku usiądziemy razem.
Wtem - bocian zaklekotał nowych czasów dramat.
Kto teraz mówi pacierz wraz z całą rodziną?
W starym domu zostały tylko te wspomnienia.
Godziny się skurczyły, dawny zwyczaj minął.
Chleb się dzisiaj nie liczy, bardziej limuzyna.
Lecz kto ceni wartości, zwyczajów nie zmienia,
i szacunku do chleba, nauczy też syna.
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Piękne wspomnienie w moim rodzinnym domu też odmawiało się wspólnie pacierze..., i choć pod wieloma względami życie było cięższe, tę bliskość wspominam dobrze.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
O tempora, o mores - chciałoby się zakrzyknąć... Jednak zawsze starsze pokolenia zawodziły, patrząc na sposób postępowania młodych. I świat z pokolenia na pokolenie parł przodu...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
No, cóż, czasy się zmieniają i to nie znaczy, że co nowe, to gorsze...
Pozdrawiam.
_
Pozdrawiam.
_
Dziękuję , no nie wiem, mnie się wydaje, że zależy na co się patrzy.Dorota Chołody pisze: ↑wt 11 maja, 2021 No, cóż, czasy się zmieniają i to nie znaczy, że co nowe, to gorsze...
Pozdrawiam.
_
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Dziękuję! Od zawsze istniały złe i dobre czyny,Tomasz Kowalczyk pisze: ↑wt 11 maja, 2021 O tempora, o mores - chciałoby się zakrzyknąć... Jednak zawsze starsze pokolenia zawodziły, patrząc na sposób postępowania młodych. I świat z pokolenia na pokolenie parł przodu...
Pozdrawiam
raz lepiej raz gorzej było z tej przyczyny.
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
W moich stronach wiara w ludziach wciąż jest bardzo głęboko zakorzeniona.Wiesława Ptaszyk pisze: ↑pn 10 maja, 2021 Piękne wspomnienie w moim rodzinnym domu też odmawiało się wspólnie pacierze..., i choć pod wieloma względami życie było cięższe, tę bliskość wspominam dobrze.
Było to dość dawno, ja już tam nie mieszkałam i kiedy odwiedziłam znajome progi,
jadąc autobusem do Krakowa, od pewnej figurki Matki Boskiej pasażerowie zaczęli śpiewać
piękne pieśni, a mnie ze wzruszenia płynęły po twarzy łzy.
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.