Insomnia
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Kolejna gorąca noc. Nie potrafię zasnąć.
Księżyc bezczelnie spogląda mi w oczy,
jakby chciał prześwietlić myśli płochliwe,
tak bym mogła nabrać wprawy w chwytaniu tych
najbardziej niepokornych, że może jeszcze
nie jest za późno na małe szczęścia.
Na dom pod lasem i codzienne parzenie mięty
o świcie, na twoje ciepłe dłonie.
Na czas, w którym wszystkie niedoczekania
tracą ważność, bo jest tylko tu
i tylko teraz. Nisza w wiedźmińskim sercu.
Choćby na jedną chwilę, na ten moment,
w którym rozpalam w oczach ogniki roztańczone.
Będziesz we mnie,
dopóki nie zgasnę w twoich dłoniach.
_____________________________________________
Wersja po korekcie, tak nie do końca jestem przekonana, chodzi mi o ,,myśli płochliwe", mam wrażenie że jednak miały swoje właściwe miejsce w wierszu ;)
Insomnia
Kolejna gorąca noc, księżyc
bezczelnie spogląda mi w oczy, jakby chciał
prześwietlić myśli, tak bym mogła
nabrać wprawy w chwytaniu tych
najbardziej niepokornych, że może jeszcze
nie jest za późno na małe szczęścia.
Na dom pod lasem i codzienne parzenie mięty
o świcie, na twoje ciepłe dłonie.
Na czas, w którym wszystkie niedoczekania
tracą ważność, bo jest tylko tu
i tylko teraz. Nisza w wiedźmińskim sercu.
Choćby na jedną chwilę, na ten moment,
w którym rozpalam w oczach ogniki roztańczone.
Będziesz we mnie,
dopóki nie zgasnę w twoich dłoniach.
Księżyc bezczelnie spogląda mi w oczy,
jakby chciał prześwietlić myśli płochliwe,
tak bym mogła nabrać wprawy w chwytaniu tych
najbardziej niepokornych, że może jeszcze
nie jest za późno na małe szczęścia.
Na dom pod lasem i codzienne parzenie mięty
o świcie, na twoje ciepłe dłonie.
Na czas, w którym wszystkie niedoczekania
tracą ważność, bo jest tylko tu
i tylko teraz. Nisza w wiedźmińskim sercu.
Choćby na jedną chwilę, na ten moment,
w którym rozpalam w oczach ogniki roztańczone.
Będziesz we mnie,
dopóki nie zgasnę w twoich dłoniach.
_____________________________________________
Wersja po korekcie, tak nie do końca jestem przekonana, chodzi mi o ,,myśli płochliwe", mam wrażenie że jednak miały swoje właściwe miejsce w wierszu ;)
Insomnia
Kolejna gorąca noc, księżyc
bezczelnie spogląda mi w oczy, jakby chciał
prześwietlić myśli, tak bym mogła
nabrać wprawy w chwytaniu tych
najbardziej niepokornych, że może jeszcze
nie jest za późno na małe szczęścia.
Na dom pod lasem i codzienne parzenie mięty
o świcie, na twoje ciepłe dłonie.
Na czas, w którym wszystkie niedoczekania
tracą ważność, bo jest tylko tu
i tylko teraz. Nisza w wiedźmińskim sercu.
Choćby na jedną chwilę, na ten moment,
w którym rozpalam w oczach ogniki roztańczone.
Będziesz we mnie,
dopóki nie zgasnę w twoich dłoniach.
Ostatnio zmieniony ndz 30 maja, 2021 przez lilo, łącznie zmieniany 1 raz.
sometimes I guess things just happen too fast
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Wiersz ciekawy i skupiony.
Moje uwagi odnoszą się do pierwszej cząstki.
Drugie wyrażenie jest inwersją, chyba jedyną w wierszu.
Poza tym jest nieco infantylne - może wystarczą same "myśli"?
Pozdrawiam
Moje uwagi odnoszą się do pierwszej cząstki.
Pierwsze zdanie, jakie zaznaczyłem, to tzw. "oczywista oczywistość". Nie trzeba jej uświadamiać.
Drugie wyrażenie jest inwersją, chyba jedyną w wierszu.
Poza tym jest nieco infantylne - może wystarczą same "myśli"?
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
- Leon Gutner
- Posty: 7879
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Wiersz na czas tu i teraz .
Przyjemny w odbiorze.
Z uszanowaniem L.G.
Przyjemny w odbiorze.
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Przepiękny wiersz
Będziesz we mnie,
dopóki nie zgasnę w twoich dłoniach.................a to zabieram ze sobą.
Serdeczności.......................................................Ir
Będziesz we mnie,
dopóki nie zgasnę w twoich dłoniach.................a to zabieram ze sobą.
Serdeczności.......................................................Ir
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
- Krystyna Morawska
- Posty: 1450
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
Twój wiersz mówi szeptem, a ja każde słowo tak wyraźnie słyszę. Piękny.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Tomaszu, przemyślę uwagi, dziękuję :)
Leonie, dziękuję :)
Hanno, cieszę się
Prando, a mi miło czytać taki komentarz
Ireno, bardzo mnie cieszy Twój odbiór
Wilgo, dziękuję pięknie również szeptem
Felicjo, dziękuję, cieszę sie, że lubisz taki klimat w wierszach
Leonie, dziękuję :)
Hanno, cieszę się
Prando, a mi miło czytać taki komentarz
Ireno, bardzo mnie cieszy Twój odbiór
Wilgo, dziękuję pięknie również szeptem
Felicjo, dziękuję, cieszę sie, że lubisz taki klimat w wierszach
Ostatnio zmieniony ndz 30 maja, 2021 przez lilo, łącznie zmieniany 1 raz.
sometimes I guess things just happen too fast
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Ujął mnie twój wiersz...takie małe szczęście byłoby piękne
Ostatnio zmieniony pn 31 maja, 2021 przez Wiesława Ptaszyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiesiu, dokładnie tak jak mówisz, dziękuję pięknie
Maybe, jeśli jest Ci bliskie, niech się ziści, wielkie dzięki
Vestko, też mam taką nadzieję, pięknie dziękuję
Cortesso, dziękuję za tak miłe słowa
Maybe, jeśli jest Ci bliskie, niech się ziści, wielkie dzięki
Vestko, też mam taką nadzieję, pięknie dziękuję
Cortesso, dziękuję za tak miłe słowa
sometimes I guess things just happen too fast