Brzuchonogi i my

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Odkąd opuściły nas psy,
uprawiamy w ogrodzie ślimaki.
Najbardziej lubimy te w zielonych kapturkach,
są życzliwe, większość czasu spędzają na rozmyślaniu
lub podróżach śluzośladem.

Ślimaki żywią się drożdżami i pietruszką,
jest ich coraz więcej.

Po długiej rozmowie
przerywanej oglądaniem lepkich kremów do twarzy,
decydujemy, że dwurożce zostają z nami.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

:-D No i super. Kiedyś wynosiłam na pobliski skwer, w bezpieczne miejsce, dwa maleńkie ślimaczki znalezione w sałacie. Były takie kruchutkie, śliczne :) Fajny wiersz :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Krystyna Morawska
Posty: 1430
Rejestracja: czw 04 cze, 2020
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Krystyna Morawska »

Ślimaki ciągle wyczekują ciepłego deszczu - ja także.
Ładnie wchodzi do serducha :rozyczka:
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

Przyjemnie się poczytało :-D

_
księżycowa
Posty: 832
Rejestracja: ndz 14 lut, 2016

Post autor: księżycowa »

Haniu, bardzo fajnie wchodzisz w wiersz i świetnie go kończysz. Płynna, spójna narracja. Podoba się. No i fajny tytuł:) :rozyczka: Pozdrawiam.
"Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu"
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Świetnie zrealizowany pomysł, który stał mi się szczególnie bliski po moim ostatnim spacerze z synem. Otóż na polną drogę wypełzła nagle cała chmara ślimaków. Dzisiaj sprawdzę, czy doszły do celu... :)

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Miły wiersz i widok gdy wypełzną gromadnie po deszczu, jeśli na drogę to wnuczka przenosi każdego ślimaka w bezpieczne miejsce :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Dziękuję maybe, dużo w Tobie sympatii dla tych stworzonek.
Pozdrawiam :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Dziękuję wilgo.
Pozdrawiam :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Doroto, przyjemnie, że wpadłaś.
Pozdrawiam :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Dziękuję, księżycowa.
Pozdrawiam :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Dziękuję, Tomku. Życzę udanego śledzenia ślimaków. :-D
Pozdrawiam :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Wiesiu, dziękuję. Kochane dziecko. :rozyczka:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1355
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Ślimaki zawsze pojawiają się niespodziewanie. Jak kiedyś w moim ogrodzie...
Z przyjemnością przeczytałam Twój wiersz, Haniu!
:rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Dziękuję, cortesso. Do tego ciągle się przemieszczają.
Pozdrawiam :rozyczka: