Kto zna wróżby

[Latima]

Pod jesiennym niebem
rodzą się maluchy o kasztanowych oczach.
Spadają na ziemię, gdzie rude wiewiórki
chowają orzechy w fałdach kolorowej spódnicy
kobiety, która tka dywan
we wszystkich odcieniach żółci i brązu.

Stary astrolog zapatrzył się w firmament,
wyczytuje przyszłe dzieje wszechświata,
a ja przecież nie potrzebuję wróżb,
wystarczy nić wykradziona gwiazdom.

Nauczę te dzieci wplatać srebro
w codzienny haft.

[Krystyna Morawska]

Ta nić wykradziona gwiazdom to jedna z najcenniejszych relikwii. Życzę by autorka tego pięknego wiersza nie była w tym zadaniu sama.

[felicja]

Cudny wiersz, Latimo.

[Tomasz Kowalczyk]

Jeżeli bogowie zazdrośnie ukryli przed ludźmi najważniejsze dobra, trzeba je im wykraść. Nawet wtedy, gdy skarby ukryte są daleko w gwiazdach. Przecież wystarczy sięgnąć...
Przepiękny wiersz...
W ostatnim zdaniu wyprostowałbym szyk:
Nauczę te dzieci wplatać srebro
w codzienny haft.

Pozdrawiam

[Latima]

..a już się bałam, że napiszecie - sentymenty. Skoro podoba się, to maluchy będą go miały w urodzinowym prezencie. Bardzo dziękuję! :)
ps/ wyprostowane, Tomku, La

[Leon Gutner]

Ładniejszych sentymentów nie czytałem dawno.

Z uznaniem L.G.

[Pranda]

Pięknie zagrała wieloznaczność w Twoim wierszu. Pozdrawiam

[Liliana1]

Ech, czarujesz, La, czarujesz! I czynisz to z klasą.

[Irena]

Tak troszkę wszyscy jesteśmy tymi, którzy uczą dzieci wplatać piękno w codzienność.
Bardzo mnie ujął ten wiersz.

Serdeczności........................................................Ir

[Latima]

bardzo dziekuję! Irenko, to prawda, bo czas dzieciństwa powinien być piękny, aby na nim budować przyszłość, mieć wzór na całe niełatwe życie. Serdeczności!

[cortessa]

Publikacja Twoich utworów zawsze jest dla mnie wydarzeniem. Jak słusznie zauważył Pranda, wieloznaczność jest ich wielką zaletą. Ale, oczywiście, nie tylko warstwa metaforyczna świadczy o bardzo wysokiej jakości wiersza, lecz umiejętny dobór fraz do obrazowania myśli. Za to masz mój wielki szacunek.