Wrześniowy spacer
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Wrzesień z jesienią już się brata,
niejeden listek opadł z drzewa,
i coraz częściej żal nam lata,
co cichą nutką jeszcze śpiewa.
Słońce promieniem złoci ścieżki
w parku i u stóp nam się kładzie.
Podaj mi rękę, najmilejszy,
wejść w jesień życia razem – raźniej.
Podaruj różę, tę samotną,
która spogląda w naszą stronę,
i do mnie przytul się tak mocno
jak do dawniejszej narzeczonej.
Niech wróci czar dni tamtych, młodych,
nim los pod nogi rzuci kłody.
niejeden listek opadł z drzewa,
i coraz częściej żal nam lata,
co cichą nutką jeszcze śpiewa.
Słońce promieniem złoci ścieżki
w parku i u stóp nam się kładzie.
Podaj mi rękę, najmilejszy,
wejść w jesień życia razem – raźniej.
Podaruj różę, tę samotną,
która spogląda w naszą stronę,
i do mnie przytul się tak mocno
jak do dawniejszej narzeczonej.
Niech wróci czar dni tamtych, młodych,
nim los pod nogi rzuci kłody.
Ostatnio zmieniony śr 15 wrz, 2021 przez Liliana1, łącznie zmieniany 1 raz.
To ja, dawniejsza Liliana.
- Leon Gutner
- Posty: 7880
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Nie wróci . To trochę źle i trochę dobrze.
Przyjemnie zajrzałem L.G.
Przyjemnie zajrzałem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Krystyna Morawska
- Posty: 1450
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
Nie wiem czy wróci, ale miło spacerować z Twoim wierszem
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
W mieszkaniu przyjemne ciepło - właśnie rozpoczął się sezon grzewczy. Ale może jeszcze nadejdzie czas w tym miesiącu i będzie można wybrać się na wrześniowy spacer, ciesząc się promieniami słońca i zielenią zmieniającą barwy. Pozdrawiam
Na pewno będzie można i jeszcze sobie pospacerujemy.
Dzięki za komentarz
To ja, dawniejsza Liliana.