Strona 1 z 1

milczącej

: pn 04 paź, 2021
autor: Ewa Kłobuch
kiedy dogasały zgliszcza
byłaś ciszą czy krzykiem

popiołem czy dymem
który wgryzał się w niebo

kiedy chowali dzieci
byłaś białą różą przytuloną do wieka
czy może szpadlem
gotowym wyrwać ziemi co twoje

a teraz
kim jesteś dzisiaj

dziką rzeką za nic mającą koryto
czy pustym naczyniem
w którym tłucze się echo

łapiesz w usta deszcz
ale to za mało
nie urośnie z tego słowo

tym bardziej drzewo
pod krokwie

Re: milczącej

: wt 05 paź, 2021
autor: Leon Gutner
Leo z największą przyjemnością.

Ukłony L.G.

Re: milczącej

: wt 05 paź, 2021
autor: cortessa
Z przyjemnością przeczytałem Twój utwór, zwłaszcza dwie ostatnie strofy wywarły na mnie duże wrażenie.
:rozyczka:

Re: milczącej

: wt 05 paź, 2021
autor: Margot
Piękna poezja. :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Re: milczącej

: pt 08 paź, 2021
autor: Pranda
Dobry, systematyczny wiersz. Pozdrawiam

Re: milczącej

: czw 14 paź, 2021
autor: Mariusz
Piękny wiersz Ewo. Czy konieczne jest słowo "dzisiaj" w czwartej strofie i rym wewnątrz piątej? Pozdrawiam serdecznie.

Re: milczącej

: pn 01 lis, 2021
autor: Vesper
Mam podobne, jak Mariusz, odczucie co do słowa "dzisiaj"...
A tekst poruszający i mocno zapada w pamięci.

Re: milczącej

: pn 01 lis, 2021
autor: spirytysta
Ewa Kłobuch pisze: pn 04 paź, 2021 kiedy dogasały zgliszcza
byłaś ciszą czy krzykiem

popiołem czy dymem
który wgryzał się w niebo
Te są super, dla mnie mogłyby być już odrębnym wierszem ;)