Strona 1 z 1

Ucieczka z biografii

: pn 08 lis, 2021
autor: Latima
To dobry film. Byliśmy w nim,
patrząc w lufę pistoletu. Każdy ginie tylko raz,
odliczałam ilość wystrzelonych naboi.
Zostały dwa. W ciemności dłonie
zacisnęły się na oparciach foteli. Nasza kolej.
Nad wyjściem rozbłysło czerwone światło

z napisem exit. Nie tym razem, ale kiedyś
w innym kinie znowu spojrzymy w czarny otwór,
bo lubimy umierać jak ekranowi bohaterowie.

Jesienne życie ma zapach prochu

Re: Ucieczka z biografii

: pn 08 lis, 2021
autor: spirytysta
Obrazowy, ciut narracyjny, z intrygującą puentą, takie lubię :)

Re: Ucieczka z biografii

: pn 08 lis, 2021
autor: Latima
ok, Spirytysto, też takie lubię i cenię sobie Twoje lubienie, spokojnej nocy. Nie oglądaj przed snem kryminałów :), La

Re: Ucieczka z biografii

: wt 09 lis, 2021
autor: Tomasz Kowalczyk
To prawda, jesień oznacza niepokój. Nie tylko w pogodzie.
Pierwszeństwo w wykorzystaniu ostatnich naboi oddajmy jednak innym.
Bo przecież przyjdzie wiosna...

Pozdrawiam

Re: Ucieczka z biografii

: śr 10 lis, 2021
autor: lilo
Bardzo dobry wiersz :rozyczka:

Re: Ucieczka z biografii

: czw 11 lis, 2021
autor: Pranda
Dla mnie trochę za dużo "w". Można trochę wygładzić wiersz... Pozdrawiam

Re: Ucieczka z biografii

: czw 11 lis, 2021
autor: Latima
już to robię, nie zauważyłam, dziękuję, Prando!

To dobry film. Byliśmy w nim,
patrząc na lufę pistoletu. Każdy ginie tylko raz,
odliczałam ilość wystrzelonych naboi.
Zostały dwa. Dłonie zacisnęły się
na oparciach foteli. Nasza kolej.
Nad wyjściem rozbłysło czerwone światło

z napisem exit. Nie tym razem, ale kiedyś
znowu spojrzymy w czarny otwór broni,
bo lubimy umierać jak ekranowi bohaterowie.

Jesienne życie ma zapach prochu

Re: Ucieczka z biografii

: czw 11 lis, 2021
autor: Leon Gutner
Bardzo fajne czytanie miał Leona a więc z przyjemnością.

Z uszanowaniem L.G.

Re: Ucieczka z biografii

: czw 18 lis, 2021
autor: księżycowa
Hm? Ciekawe kto z czyjej biografii zwiał? tak czy siak musiało być grubo:)
Ale tak sobie dumam, nad puentą. Jedno zdanie, a tyle możliwości do zamyślenia.

Jesienią kiedy odczuwamy brak światła, ciepła, barw (tu mam na mysli szarą i ponurą jesień) kiedy dopada nas chandra, taka sensoryczna deprywacja, jakoś się w sobie kulimy, przestawiamy na inne tory, częściej medytujemy, rozmyślamy i wtedy górę bierze zmysł węchu. Zapachy potrafią przywoływać wspomnienia.
Czytałam kiedyś o efekcie Prousta, zresztą w jego powieści W poszukiwaniu straconego czasu jest taki moment kiedy bohater moczy sobie magdalenkę w herbacie i tym sposobem przywołuje żywe wspomnienia. Tak mi się pomyślało, więc z tą puentą coś w ten deseń, tyle tylko, że tu pachnie prochem, żeby nie powiedzieć trupem, a nie np grzybami:) Strach się bać. Mam nadzieję, że nie zaprowadzi to peelki do kryminału, aczkolwiek kryminał, kryminałowi nierówny. Są i takie w które warto wdepnąć :) Ciekawie ujęty temat. Pozdrawiam.

Re: Ucieczka z biografii

: ndz 28 lis, 2021
autor: Mariusz
Coraz smutniejsze te nasze filmy, ale to my wybieramy zapach rzeczywistości. Z zamyśleniem poczytałem. Pozdrawiam serdecznie.

Re: Ucieczka z biografii

: ndz 28 lis, 2021
autor: Vesper
Każdy ma swoją "ucieczkę", swój sposób na jesienne nastroje. I każdy jest dobry, byle nie kończyło się, jak w piosence Myslovitz - "To nie był film".

Świetnie napisany tekst!

Re: Ucieczka z biografii

: pn 29 lis, 2021
autor: Latima
Vesper, czy Ty czytasz w moich myślach?! Myslovitz - "To nie był film"., coś niesamowitego, tylko tyle za całą odpowiedź!
Wszystkim bardzo dziękuję za chwilę uwagi, La

Re: Ucieczka z biografii

: pn 29 lis, 2021
autor: Vesper
Skojarzenie nasunęło się automatycznie. Uwielbiam ten utwór, choć tekst jest mocno kontrowersyjny. Byłam jeszcze w liceum, gdy "To nie był film" grano w rozgłośniach radiowych. Przeżyłam szok. I do dziś to piosenka, która wywołuje we mnie silne emocje.

Już pierwsze zdanie Twojego wiersza spowodowało, że głos Artura Rojka zabrzmiał w mojej głowie. Naturalna reakcja. Więc chyba żadna ze mnie odczytywaczka myśli ;)

Re: Ucieczka z biografii

: wt 30 lis, 2021
autor: Wiesława Ptaszyk
Tak sobie pomyślałam, metrykalnie to "nasza kolej", ale jeszcze się nie spieszymy, "jeszcze w zielone gramy", mimo, że "jesienne życie ma zapach prochu". i trochę czujemy się jak na wojnie...
Bardzo ciekawy wiersz, Latimo :rozyczka: