inny odcień widma
Moderator: Tomasz Kowalczyk
nie zawsze jestem silny
nie zawsze wszystko wiem
gdzieś w oddali
płyniesz pod prąd
choć bliżej tęczy
to zupełnie tak
jakbyś wymyśliła lustro
zanim staniesz
po drugiej stronie
nauczę cię
zamiatać po snach
nie zawsze wszystko wiem
gdzieś w oddali
płyniesz pod prąd
choć bliżej tęczy
to zupełnie tak
jakbyś wymyśliła lustro
zanim staniesz
po drugiej stronie
nauczę cię
zamiatać po snach
każdy komentarz uczy
Dziękuję Hanno za zatrzymanie, cała przyjemność po mojej stronie. " Gdybyż....." - no, właśnie.
Prando, dziękuję za odwiedziny i poczytanie. Takie brzmienie pierwszej strofy nie jest przypadkowe.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Prando, dziękuję za odwiedziny i poczytanie. Takie brzmienie pierwszej strofy nie jest przypadkowe.
Pozdrawiam Was serdecznie.
każdy komentarz uczy
- Leon Gutner
- Posty: 7880
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Spodobało się Leonowi to zamiatanie po snach i reszta która do niego doprowadziła.
Z przyjemnością L.G.
Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Początek wiersza odczytuję jako w pełni świadomie ukształtowany, bo, jak dla mnie, powtórzenie nie jest przypadkowe.
Zabieram zamiatanie po snach we wszystkich możliwych znaczeniach
_
Zabieram zamiatanie po snach we wszystkich możliwych znaczeniach
_
- Krystyna Morawska
- Posty: 1450
- Rejestracja: czw 04 cze, 2020
- Lokalizacja: Toruń
A to wszystko dlatego, że tak bardzo kochamy światło. Piękny wiersz.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Cortesso, ćmo, dziękuję za opinie i spojrzenie na wiersz. Jak widać, "nie zawsze wszystko wiem", a nauka trwa całe życie. Może któryś z kolejnych, przypadnie do gustu w całości. Pozdrawiam serdecznie.
każdy komentarz uczy
Już kolejny raz czytam Twój wiersz i nie potrafię sprecyzować myśli...
Chyba coś ze mną nie tak, bo w przeciwieństwie do poprzedników, nie chciałabym nauczyć się "zamiatać po snach". Po tych pięknych nie, bo pragnęłabym w nich zamieszkać. Po tych koszmarnych tym bardziej nie - bo to część mnie.
Ale może czegoś w Twoim tekście nie pojmuję...
Chyba coś ze mną nie tak, bo w przeciwieństwie do poprzedników, nie chciałabym nauczyć się "zamiatać po snach". Po tych pięknych nie, bo pragnęłabym w nich zamieszkać. Po tych koszmarnych tym bardziej nie - bo to część mnie.
Ale może czegoś w Twoim tekście nie pojmuję...
Bardzo się cieszę Vesper, że twoje myśli poszły właśnie w tym kierunku. Relacje między ludźmi, potrafią być niesamowicie zawiłe i nie zawsze pragnienia są zbieżne. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
każdy komentarz uczy