Faceboton 8

[Leon Gutner]

Kiedy odwiedza stare miejsca wszystkie wydają
się być nowe. Najpierw spacer po mieście.
Potem droga krzyżowa pod krzyż.
Dziurawy chodnik po drodze do szkoły.
Potknie go jeszcze raz.

Krople deszczu w lesie o smaku lodów.
Pejzaże ze zdjęć. Na zdjęciach to czego
nigdy nie było. Poza tym sporo niepoznanych
szlaków. Kaw do wypicia. Pozostawionych
bezmyślnie myśli w dźwiękach zdublowanych kroków.
Los lubi podwajać.

Mijając dom zawiesza wzrok na dachu.
Wybuchał nowym rokiem i strzelał rozstaniem.
Odpoczywa w ciszy. Nieszczęścia i szczęścia
zrzucił po ostatniej północy. Zabrakło widoków
na przyszłość. Sztuczne powinny być tylko ognie.

To pierwszy i ostatni raz zanim zniknie.
Pozaciera ślady. Byle tylko było że już
niczego nie będzie. Zasklepi ciągły brak
pojęcia dlaczego ona nie rozumie.
I znowu kocha.

Tym razem po czterdziestce.

[Tomasz Kowalczyk]

Lubię taki styl pisania. Wiersz przeczytałem z przyjemnością.

Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Z przyjemnością dziękuję Tomku.

Z uszanowaniem L.G.

[Krystyna Morawska]

Leo, dziękuję za piękną i nostalgiczną podróż.

[Leon Gutner]

Dziękuję Wilgo za towarzystwo w podróży.

Z uszanowaniem L.G.

[Wiesława Ptaszyk]

Cały wiersz przeczytałam z uwagą, ale przy ostatniej cząstce bardziej zabiło mi serce.

[Leon Gutner]

Dziękuję Ptaszyku . Bardziej niż bardzo.

Z uszanowaniem L.G.

[ćma]

Pejzaże ze zdjęć. Na zdjęciach to czego
nigdy nie było.

Jakże to prawdziwe

[Leon Gutner]

Dziękuję Ćmo równie prawdziwie.

Z uszanowaniem L.G.

[maybe]

Czytałam już gdzie indziej, byłam pod wrażeniem. Tutaj

[Leon Gutner]

Tutaj i gdzie indziej dziękuję najmocniej May.

Z uszanowaniem L.G.

[Vesper]

Bywają takie odwiedziny i spacery, które rozrywają serce. Tak, że potem krwawi wiele długich lat, albo... już zawsze. Nie oszczędzasz czytelnika, zadajesz mu niełatwy temat do przerobienia. Pozostaje jak mantra powtarzane: "Byle tylko było że już/ niczego nie będzie"...

[Leon Gutner]

Dziękuję Ves za Twoje odwiedziny.
I przerobiony temat.
Refleksje bezcenne.

Z podziękowaniem L.G.

[Hanna L.]

Leonie, z przyjemnością znowu
Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Z podziękowaniem Hann.

Ukłony L.G.