Faceboton 8
: czw 10 mar, 2022
Kiedy odwiedza stare miejsca wszystkie wydają
się być nowe. Najpierw spacer po mieście.
Potem droga krzyżowa pod krzyż.
Dziurawy chodnik po drodze do szkoły.
Potknie go jeszcze raz.
Krople deszczu w lesie o smaku lodów.
Pejzaże ze zdjęć. Na zdjęciach to czego
nigdy nie było. Poza tym sporo niepoznanych
szlaków. Kaw do wypicia. Pozostawionych
bezmyślnie myśli w dźwiękach zdublowanych kroków.
Los lubi podwajać.
Mijając dom zawiesza wzrok na dachu.
Wybuchał nowym rokiem i strzelał rozstaniem.
Odpoczywa w ciszy. Nieszczęścia i szczęścia
zrzucił po ostatniej północy. Zabrakło widoków
na przyszłość. Sztuczne powinny być tylko ognie.
To pierwszy i ostatni raz zanim zniknie.
Pozaciera ślady. Byle tylko było że już
niczego nie będzie. Zasklepi ciągły brak
pojęcia dlaczego ona nie rozumie.
I znowu kocha.
Tym razem po czterdziestce.
się być nowe. Najpierw spacer po mieście.
Potem droga krzyżowa pod krzyż.
Dziurawy chodnik po drodze do szkoły.
Potknie go jeszcze raz.
Krople deszczu w lesie o smaku lodów.
Pejzaże ze zdjęć. Na zdjęciach to czego
nigdy nie było. Poza tym sporo niepoznanych
szlaków. Kaw do wypicia. Pozostawionych
bezmyślnie myśli w dźwiękach zdublowanych kroków.
Los lubi podwajać.
Mijając dom zawiesza wzrok na dachu.
Wybuchał nowym rokiem i strzelał rozstaniem.
Odpoczywa w ciszy. Nieszczęścia i szczęścia
zrzucił po ostatniej północy. Zabrakło widoków
na przyszłość. Sztuczne powinny być tylko ognie.
To pierwszy i ostatni raz zanim zniknie.
Pozaciera ślady. Byle tylko było że już
niczego nie będzie. Zasklepi ciągły brak
pojęcia dlaczego ona nie rozumie.
I znowu kocha.
Tym razem po czterdziestce.