Faceboton 19

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Nie pamięta ostatniego pożegnania.
Pewnie dlatego że nie miało być ostatnie.
Zapamiętał wcześniejsze. Tak chyba lepiej.
Poza tym nie szuka. Nie podgląda.
Już wie że nie mieli wielkich szans.
Sprawdzała. Kilka solidnych lat.

Nie wiedział że to ostatni Kormoran.
Po prostu jak zawsze wracał do siebie.
Wagony znikały za horyzontem. On musiał
zniknąć z niej ( a może nie ) dużo wcześniej.
Jak inni przed nim. Wreszcie ( znowu ) nowe ściany.
Drzewa. Ogród. Wymarzony domek. Psa znalazła
już wcześniej. I ktoś nowy. Tak oczywisty jak kolejny raz.

Stare zegary źle tykają w nowych miejscach.
Nowe zegary nie tykają wcale. Świecą. Oświetliły
kilka kolejnych lat i zim. Ukrytą w ciepłych
nocach wilgoć łzy. Białe płatki warmińskich śnieżyc.
Zgubione po drodze stacje.
Przystanki.

Nigdy nie wiadomo kiedy jest ostatni raz.
Nie da się przewidzieć. Przeczuć. Dopiero
po wszystkim można poczuć jak to jest być
w trzech osobach. Żaden z jej mężczyzn nigdy
nie był pierwszy. Nie będzie jedyny.
Ani ostatni.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Krystyna Morawska
Posty: 1430
Rejestracja: czw 04 cze, 2020
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Krystyna Morawska »

Kiedy przeczytałam Twój piękny i mądry wiersz pomyślałam, że prawie każdy z nas zawiódł kilka osób, nie zawsze był przystępny, podjął decyzje, których żałuje, więc nie możemy winić tych, którzy nas porzucili, wpisywać do księgi żalów. Znamienna ostatnia, refleksyjna strofa - dla mnie symbol życia.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Mnie ostatnie pożegnania zawsze zapadały w pamięci. Ale czy byłym partnerkom również? Tego nie wiem. Ale mam nadzieję, że dobre rozstanie będzie dobrze wspominane.
Ale każde rozstanie sprawia ból jednej ze stron...

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

wilga pisze: wt 20 wrz, 2022 każdy z nas zawiódł kilka osób, nie zawsze był przystępny, podjął decyzje, których żałuje, więc nie możemy winić tych, którzy nas porzucili, wpisywać do księgi żalów.
To istota sprawy. Dziękuję Wilgo.

I tobie Tomku za istotną refleksję.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Hexe
Posty: 1123
Rejestracja: pn 05 sie, 2013

Post autor: Hexe »

Mówią pamięć jest wieczna, cóż c`est la vie. Pozdrawiam :-D
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Nie jest wieczna. Umiera razem z nami.
A my istniejemy dopóki ktoś o nas pamięta.

Dziękuję i pozdrawiam Hex. L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
felicja
Posty: 364
Rejestracja: pn 19 kwie, 2021

Post autor: felicja »

Bardzo przyjemnie się zaczytałam., bardzo...
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Bardzo przyjemnie dziękuję za zaczytanie.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Zaczynamy, kończymy... Doświadczamy. I tak ma być. Pięknie.
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Pięknie dziękuję May.

Z uszanowaniem LG.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1792
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

Leon Gutner pisze: wt 20 wrz, 2022Po prostu jak zawsze wracał do siebie.
Trochę jakbym czytała o sobie...
Tylko, czy gdyby się pożegnał, byłoby łatwiej? Może to było jedyne dobre rozwiązanie? Choć latami nie potrafiłam się otrząsnąć, dostrzec coś więcej, prócz straty...

Niczego nie da się przewidzieć. Możemy planować życie, urządzać świat po swojemu, myśleć, że oto wszystko się układa - ale nic nie jest pewne, nawet kolejny oddech. Wszystko na tym świecie nosi w sobie ziarno niepewności. Albo się nagle sypie, albo zaskakuje czymś miłym, gdy wcale byśmy się nie spodziewali. Samo życie...
I tylko nie zawsze potrafimy je dźwigać, nie zawsze starcza sił. Wówczas się odchodzi, pozornie albo naprawdę. Może to wcale nie taka znowu różnica...

Bardzo bliski mi Twój cykl. Choć tak boleśnie zbudził wspomnienia.
Awatar użytkownika
ćma
Posty: 694
Rejestracja: sob 12 sty, 2013
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: ćma »

Nie lubię pożegnań. Może lepiej nie wiedzieć i nie pamiętać - na ile to możliwe. Swoją drogą, podobno ludzie dzielą się na monogamistów i poligamistów. Twój wiersz zdaje się to potwierdzać. Pozdrowienia :rozyczka:
hawi
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Ves, Ćmo - dziękuję za wasz czas i bezcenne dla autora refleksje.

Z podziękowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Dla mnie po prostu dobry wiersz, świetne zakończenie :rozyczka:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Dziękuję i pozdrawiam Hann.

Z ukłonami L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "