Strona 1 z 1

nawet najczarniejsze serce bije

: sob 24 wrz, 2022
autor: Vesper
blisko jest jedynie ból
zapomniałam
co znaczy dotyk
gdy serce bije szybciej
niż biegną myśli

jesienne sny
nie różnią się od wiosennych
niewiele trzeba
tylko - byś był

ale zima musi nastać
sen stracić kolory
mrok spłynąć po szybach
podsunąć oczom martwe widoki

zapadnę w siebie

skorupa ciała
w której nic już
nie śpiewa
nie tańczy

umęczona czeka
aż serce zabije naprawdę

Re: nawet najczarniejsze serce bije

: sob 24 wrz, 2022
autor: Boogie
:rozyczka: Zabije, nie zabijając a wskrzeszając, jestem pewien. Nie tak dawno przecież uważałem, że "tu żadnej pory roku oprócz zimy nie ma", ale zazieleniło się. Na zewnątrz niewiele się zmieniło, zmieniło się wewnątrz. Zdarzają się oczywiście jeszcze czasem czarne chmury, tudzież myśli, ale im nie ulegam. Kolejny Twój dobry, czarny wiersz. Czekam na zielony. Serdeczności ślemy już nie duet, a trio :rozyczka:

Re: nawet najczarniejsze serce bije

: sob 24 wrz, 2022
autor: ćma
Pomimo całego smutku puenta wnosi trochę światła. Czekanie oznacza nadzieję. Druga strofa mówi jak cienka może być granica między szczęściem i rozpaczą. To również może wskazywać, że nie wszystko stracone.
Pozdrowienia :rozyczka:

Re: nawet najczarniejsze serce bije

: sob 24 wrz, 2022
autor: Krystyna Morawska
Z czasem i piękno zaczyna boleć, ale warto polubić tajemnice, które są w nas i poza nami. Wtedy można wyjść z żałoby. Dobry wiersz.

Re: nawet najczarniejsze serce bije

: ndz 25 wrz, 2022
autor: Leon Gutner
To po to są wiersze.
Żeby mogły przyjmować to co jest w nas bolesne i smutne.
Ta wyjątkowa terapia przekłada się na spokój i radość codzienności.
I tego życzę Peelowi.

Z przyjemnością czytania L.G.

Re: nawet najczarniejsze serce bije

: ndz 25 wrz, 2022
autor: maybe
Też widzę światełko w puencie. Rozbłyśnie, kiedy przyjdzie pora. Życie jest tak pełne niespodzianek, różnych, dobrych też. Pięknie choć smutno, Kasiu :rozyczka:

Re: nawet najczarniejsze serce bije

: ndz 25 wrz, 2022
autor: Vesper
Podmiot liryczny wie, że puenta daleka jest od optymizmu, a jednak Czytelnicy dostrzegli w niej nadzieję...
Mnie pozostaje jedynie podziękować Wam za obecność i czytanie :rozyczka:

Retorycznym pozostaje pytanie, które niezmiennie we mnie brzmi: czy to aby na pewno dobrze, że nawet najczarniejsze serce bije?

Re: nawet najczarniejsze serce bije

: pn 26 wrz, 2022
autor: Boogie
Wcale nie retoryczne. Oczywiście, że dobrze, zdąży się odbarwić. Serdeczności ślemy :rozyczka: