Na razie po prostu idziesz przez park

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Dorota Chołody pisze: ndz 23 paź, 2022 Ireno, bardzo sugestywny wiersz! Piękny obraz, w którym kryje się nostalgia.

Pozdrawiam serdecznie :rozyczka:

_
W tym roku jest piękna, ruda i nie tylko, ale dreszcz mnie przechodzi na myśl o burym listopadzie tudzież rozchlapanym grudniu.


Serdeczności posyłam..........................................Ir
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1361
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Masz rację,
o takich właścicielkach rudych włosów po prostu mężczyźni marzą... Ale w przyrodzie kolory nie są trwałe... Jak wszystko...
Przepiękny utwór! Gratuluję!
:rozyczka:
księżycowa
Posty: 832
Rejestracja: ndz 14 lut, 2016

Post autor: księżycowa »

Jeden z Twoich lepszych jakie czytałam Ireno. Świetna puenta.
Irena pisze: wt 18 paź, 2022 z czasem pod rękę z wiatrem czynisz zawieruchę
wtedy sypniesz z ramion resztą kasztanów i żołędzi
Zatrzymałam się tylko w powyższym miejscu, bo uważam, że dla dobra wiersza można to z zredukować. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony sob 29 paź, 2022 przez księżycowa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu"
lunatyk
Posty: 61
Rejestracja: czw 06 paź, 2022

Post autor: lunatyk »

Mam wrażenie, że Twój wiersz za chwilę uleci z wiatrem, jest tak delikatny, że aż boję się tej delikatności.
Pięknie napisany.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Boogie pisze: ndz 23 paź, 2022 "Jesień idzie ku mnie przez park". Przymierzałem się już do komentarza Twojego wiersza, ale odstraszyła mnie "trumna jesieni", gdyż kojarzy mi się z czymś ostatecznym, ciemna mogiła i czekaj tatko latka:). Wiadomo, że daremne nadzieje. Ale to chyba tylko ja tak mam. Poza tym - ech, pięknie. Pierwsza dziewczyna, w której się kochałem była ruda. Dziś niby pełno rudzielców, ale farbowanych. Tych naturalnych na lekarstwo (antidotum albo panaceum;). Więc, gdy nadejdzie mój czas, chciałbym krzyknąć - bierz, mnie ruda!;). Pozdrawiam serdecznie (były szatyn;) :rozyczka:

...i niech kolejna, też będzie naturalnie ruda :mrgreen:
Miałam na roku w grupie koleżankę, rudzielca prawdziwie rudego i do tego niesamowicie piegowatego. Piękna była :-D


Serdeczności Tobie ślę...................................................Ir
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Ulotność, ulotność. Piękny wiersz :rozyczka:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

cortessa pisze: pt 28 paź, 2022 Masz rację,
o takich właścicielkach rudych włosów po prostu mężczyźni marzą... Ale w przyrodzie kolory nie są trwałe... Jak wszystko...
Przepiękny utwór! Gratuluję!
:rozyczka:
Tak, coś jest na rzeczy z tą rudością i uwielbieniem mężczyzn :-D

Dziękuję za czytanie i słowo :rozyczka:

Pozdrawiam.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

księżycowa pisze: sob 29 paź, 2022 Jeden z Twoich lepszych jakie czytałam Ireno. Świetna puenta.
Irena pisze: wt 18 paź, 2022 z czasem pod rękę z wiatrem czynisz zawieruchę
wtedy sypniesz z ramion resztą kasztanów i żołędzi
Zatrzymałam się tylko w powyższym miejscu, bo uważam, że dla dobra wiersza można to z zredukować. Pozdrawiam.
Miło Ciebie gościć.
Wskazany fragment zostanie, jakoś brakowałby mi do całości.

Serdeczności posyłam......................................Ir
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

lunatyk pisze: ndz 30 paź, 2022 Mam wrażenie, że Twój wiersz za chwilę uleci z wiatrem, jest tak delikatny, że aż boję się tej delikatności.
Pięknie napisany.
Chyba Twoje wrażenie było trafione, bo "ruda" przyspieszyła kroku i znika za zakrętem parkowej ścieżki :-D


Serdecznie pozdrawiam......................................Ir
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril