plecionka

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

od zakrętu rozpoczyna się
zakazane pole

podczas przedpołudni utkanych
z czerwonych maków
wsiąkaliśmy w kłosy

tylko leszczyny za domem
pamiętają jeszcze nasze imiona

chabry znaczą osnowę

_
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 3238
Rejestracja: wt 30 wrz, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Mariusz »

Każdy z wątków wyczytanych przeze mnie w wierszu, prowadzi do jednego wspólnego mianownika: przemijania, a "zakazane pola" wyznaczamy sami dla poczucia bezpieczeństwa. Wiersz pozwala na wiele interpretacji, co czyni go uniwersalnym. Takie lubię. Pozdrawiam serdecznie. :rozyczka:
każdy komentarz uczy
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1361
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Piękna wieloznaczność, zmuszająca do szerokich refleksji...
:rozyczka:
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7879
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Przyjemnie odczytałem.
Przystanąłem.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Barwnie i nostalgicznie. Działa na wyobraźnię i to lubię :) :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1794
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

Życie podobne jest do plecionki - to splot różnych zdarzeń, ludzi, wyborów. Powstaje niepowtarzalny wzór, jedyny w swoim rodzaju.
Ale czytam tekst także jako opis związku: ta czerwień maków i osnowa, którą tworzą chabry, a do tego zakręt, za którym zaczyna się zakazane pole... Kilka symboli, kilka znaczeń.
A może to wspomnienie z dzieciństwa - wówczas zakazane pole jawi się zupełnie inaczej, jako wstęp do przygody, dziecięcych eksploracji...

Nie mogę się zdecydować i pewnie znalazłabym jeszcze kilka alternatywnych tłumaczeń :)
Świetny wiersz, Doroto :rozyczka:
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

Mariuszu, cortesso, Leonie, dziękuję Wam serdecznie!
Pozdrawiam :-D


_
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

maybe, cieszę się.
Pozdrawiam!

Vesper, o to właśnie chodzi, żeby było wieloznacznie. Podobają mi się Twoje odczytania! I cieszę się, że wiersz zatrzymał i zachęcił do szukania tłumaczeń.
Pozdrawiam :rozyczka:

_
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Najbardziej podoba mi się wers z leszczynami, ale cały wiersz budzi tęsknotę i nostalgię. Utracone pole i kraina. Bezpowrotnie? Chcę wierzyć, że nie. Pozdrawiam serdecznie :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

Boogie, ja też wierzę, że nie :-D

Pozdrawiam serdecznie :-D

_
lunatyk
Posty: 61
Rejestracja: czw 06 paź, 2022

Post autor: lunatyk »

To wszystko nas kształtowało. Dzięki przeszłości jesteśmy przyszłością.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

Dziękuję, lunatyk, piękne słowa...

Pozdrawiam.

_
Marek
Posty: 182
Rejestracja: pn 16 sty, 2023

Post autor: Marek »

Jest, przynajmniej, co pamiętać! Umiejętność zapisania tego, co minęło jest sztuką. A takimi wersami, jak twoje
- czymś więcej!
Ostatnio zmieniony pt 20 sty, 2023 przez Marek, łącznie zmieniany 1 raz.