Dilejt
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Leon Gutner
- Posty: 7875
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
To jest teraz taka pora
gdy po wszystkim też oddycha
wczoraj jakby było wczoraj
sztuka życia
to są właśnie takie chwile
kiedy znika dziwny ciężar
dawno wykupiony bilet
w inne miejsca
to jest taki stan gdy może
przyjąć w sobie dziwną pewność
jakby znalazł już odpowiedź
pojął sedno
to coś czego nie doświadcza
kto nie ujrzał drugiej strony
bo nie można przecież zgasić
gdy spalone
kto się godzi nie zaprzecza
odnajduje los właściwe
czas jak dobrze znana rzeka
dalej płynie
to jest z czegoś nic i dziwnie
zawsze czeka za zakrętem
gdzieś tam w tobie w środku
inne
delete
enter
usunięte
gdy po wszystkim też oddycha
wczoraj jakby było wczoraj
sztuka życia
to są właśnie takie chwile
kiedy znika dziwny ciężar
dawno wykupiony bilet
w inne miejsca
to jest taki stan gdy może
przyjąć w sobie dziwną pewność
jakby znalazł już odpowiedź
pojął sedno
to coś czego nie doświadcza
kto nie ujrzał drugiej strony
bo nie można przecież zgasić
gdy spalone
kto się godzi nie zaprzecza
odnajduje los właściwe
czas jak dobrze znana rzeka
dalej płynie
to jest z czegoś nic i dziwnie
zawsze czeka za zakrętem
gdzieś tam w tobie w środku
inne
delete
enter
usunięte
" Każdy dzień to takie małe życie "
Czy możliwość usunięcia, wymazania tego, co bolesne, trudne - faktycznie byłaby taką dobrą opcją? Jak byśmy wówczas wyciągali wnioski z przeszłości, jak się uczyli? Czas robi swoje: sprawia, że uczucia stają się mniej ostre, uczy godzenia się ze stratą, jaka by ona nie była - bo życie toczy się dalej.
Oczywiście kusząca wydaje się możliwość wymazania tego, czego (tak nam się wydaje) wolelibyśmy nie pamiętać, ale opcja "tabula rasa" już znacznie mniej mi się podoba. Przecież to doświadczenia (i to zarówno te dobre, jak i złe) sprawiają, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. Może po wykasowaniu wielu rzeczy żyłoby mi się lżej, ale czy byłabym tą samą osobą? Z całą pewnością nie. A mimo wszystko cenię to, kim się stałam, pomimo trudnych doświadczeń.
Jeśli podmiot liryczny potrafi osiągnąć owo "delete" i mu z tym dobrze, to czemu nie. Choć mam wrażenie, że to tylko marzenie, które nie może się spełnić. A więc pozostaje czas, który mijając, oddala ból, a przybliża "inne", nieznane, nieokreślone. Może lepsze niż to, nad stratą czego bohater wiersza ubolewa?
Pozdrawiam, Leonie
Oczywiście kusząca wydaje się możliwość wymazania tego, czego (tak nam się wydaje) wolelibyśmy nie pamiętać, ale opcja "tabula rasa" już znacznie mniej mi się podoba. Przecież to doświadczenia (i to zarówno te dobre, jak i złe) sprawiają, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. Może po wykasowaniu wielu rzeczy żyłoby mi się lżej, ale czy byłabym tą samą osobą? Z całą pewnością nie. A mimo wszystko cenię to, kim się stałam, pomimo trudnych doświadczeń.
Jeśli podmiot liryczny potrafi osiągnąć owo "delete" i mu z tym dobrze, to czemu nie. Choć mam wrażenie, że to tylko marzenie, które nie może się spełnić. A więc pozostaje czas, który mijając, oddala ból, a przybliża "inne", nieznane, nieokreślone. Może lepsze niż to, nad stratą czego bohater wiersza ubolewa?
Pozdrawiam, Leonie
- Leon Gutner
- Posty: 7875
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Ves, Ćmo, dziękuję za poświęcony czas i bezcenne refleksje odbioru wiersza.
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
to coś czego nie doświadcza
kto nie ujrzał drugiej strony
bo nie można przecież zgasić
gdy spalone
Czas się nie zatrzyma, choćbyśmy chcieli, po co więc rozgarniać ognisko, które się wypaliło?
Czytam Twoje wiersze i odnoszę wrażenie, że peel kręci się wokół własnej osi, podsycając własny ból.
Dać bólowi umrzeć, rozgarnąć raz ale skutecznie to wypalone ognisko, a nie szukać iskierki, która już nie zapłonie.
Takie maltretowanie peela, zakrawa na sadyzm. Wybacz, ale jestem szczera i w stosunku do siebie, i do innych.
Wiersz oczywiście napisany pięknie, ale zachowania peela nie akceptuję.
Tak na marginesie : " Czasem krok którego boisz się najbardziej, jest tym, który cię wyzwoli" - Robert Tew
Autorowi moc serdeczności posyłam :)
kto nie ujrzał drugiej strony
bo nie można przecież zgasić
gdy spalone
Czas się nie zatrzyma, choćbyśmy chcieli, po co więc rozgarniać ognisko, które się wypaliło?
Czytam Twoje wiersze i odnoszę wrażenie, że peel kręci się wokół własnej osi, podsycając własny ból.
Dać bólowi umrzeć, rozgarnąć raz ale skutecznie to wypalone ognisko, a nie szukać iskierki, która już nie zapłonie.
Takie maltretowanie peela, zakrawa na sadyzm. Wybacz, ale jestem szczera i w stosunku do siebie, i do innych.
Wiersz oczywiście napisany pięknie, ale zachowania peela nie akceptuję.
Tak na marginesie : " Czasem krok którego boisz się najbardziej, jest tym, który cię wyzwoli" - Robert Tew
Autorowi moc serdeczności posyłam :)
Ostatnio zmieniony sob 12 lis, 2022 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
- Leon Gutner
- Posty: 7875
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Dajmy peelowi żyć swoim życiem.
Dziękuję Ireno za czas obecność i bezcenne refleksje w sposobach odbioru wiersza.
Z uszanowaniem L.G.
Dziękuję Ireno za czas obecność i bezcenne refleksje w sposobach odbioru wiersza.
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4448
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Wydaje mi się, że nie da się usunąć z pamięci wszystkich danych. Wraz z nowym programem do ich wymazania powstaje antidotum...
Wiersz wręcz mistrzowski, Leonie!
Pozdrawiam
Wiersz wręcz mistrzowski, Leonie!
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
- Leon Gutner
- Posty: 7875
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Bardzo ciekawe odczucie na temat powstawania antidotum Tomku.
Dziękuję za refleksję odczucia i opinię.
Z ukłonami L.G.
Dziękuję za refleksję odczucia i opinię.
Z ukłonami L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Leon Gutner
- Posty: 7875
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Mariuszu - dziękuję za czas i wspomnienie a raczej wspomnienia. Doceniam.
Lunatyku - dziękuję za komentarz który zapamiętam.
Z ukłonami L.G.
Lunatyku - dziękuję za komentarz który zapamiętam.
Z ukłonami L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Leon Gutner
- Posty: 7875
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Zgrabnie dziękuję May za twój czas i słowo pod wierszem.
Ukłony L.G.
Ukłony L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "