Immunosupresja albo stan po wycięciu dębu

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Wrastał w nas latami.
Najpierw łąka osłaniała go od przypadkowych zdarzeń,
potem, kiedy spoważniał, sam dawał cień myślom i ptakom.

Gdy październik przykrywał świat deszczami,
udawał słońce.
Każdego dnia i każdej nocy czuwał przy płocie,
łaskotaliśmy go po pięcie,
by sprawdzić, czy drzewa też potrafią się śmiać.

Teraz może jest więcej nieba, trochę więcej rzeki
i tylko tyle.
Zostało kilka żołędzi,
zrobimy z nich wspomnienie.
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4448
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Z przyjemnością przeczytałem Twój wiersz - pełen ciepła i spojrzenia w przeszłość.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7876
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Ładny klimat więc przyjemne czytanie.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
lunatyk
Posty: 61
Rejestracja: czw 06 paź, 2022

Post autor: lunatyk »

Twój wiersz miałam przyjemność przeczytać rano. I jest ze mną cały dzień. I dzień ten dzięki niemu jest cieplejszy.
Dziękuję za to.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Krystyna Morawska
Posty: 1448
Rejestracja: czw 04 cze, 2020
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Krystyna Morawska »

Cudnie, jak o kimś najbliższym :rozyczka:
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Tomku, dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Leonie, cieszę się, że przyjemnie Ci się czytało.
Pozdrawiam :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Lunatyku, dziękuję za ciepłe słowa.
Pozdrawiam :rozyczka:
Ostatnio zmieniony czw 24 lis, 2022 przez Hanna L., łącznie zmieniany 1 raz.
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Wilgo, jak miło.
Pozdrawiam :rozyczka:
Awatar użytkownika
ćma
Posty: 694
Rejestracja: sob 12 sty, 2013
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: ćma »

Wiersz jest mi bardzo bliski, bo ja również mam taki dąb. Mój na szczęście ma się dobrze. Wyobraziłam sobie okolicę bez niego i to naprawdę trudne.
Pozdrawiam ciepło :rozyczka:
hawi
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

W pobliżu mojego domu z okresu dzieciństwa, rosła olbrzymia lipa, była w okresie kwitnienia po prostu słodka i szumna pracowitymi pszczołami.
Dawno nie ma śladu po tym miejscu, ale tak jak Ty zostawiłaś ślad słowem o swoim drzewie, tak i we mnie została moja lipa.
Bardzo mi się podoba:)


Serdeczności ślę.....................................Ir
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Przepiękny wiersz. Niech będzie podarunkiem dla dębu :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Haniu, raz ocalilam mu życie, teraz się nie udało. Tak szybko poszło, ciach, prach i przerobili drzewo na wióry. Tak strasznie pusto.
Dziękuję i pozdrawiam :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Ireno, uwielbiam lipy.
Dziękuję i pozdrawiam :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Basiu, dziękuję za Twoje słowa.
Pozdrawiam :rozyczka: