"na strychu hoduję szubienice dla motyli"

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Plejada
Posty: 55
Rejestracja: czw 09 lip, 2020

Post autor: Plejada »

Znowu śniłam listopad. Przemarznięte ptaki
od rana krzyczały coś o umieraniu.
Zimno. Chuchaniem w dłonie
nie zatrzymam ciepła;
wszystko na nic, na nic.

Zimniej. Słońce blade jak ściana
słania się po niebie, niechętnie
błyśnie czasem jakby z wielkiej łaski
i koniec. Już wieczór.
Mróz; boję się zasnąć.

Mój strach - ten to ma oczy.
Z nieprzespanych nocy wyłazi świt;
oporny – znów nie ma gdzie uciec,
gdy horyzont się staje linią, liną z pętlą.

Znowu śniłam listopad,
miesiąc samobójców.


Tytuł zapożyczony z wiersza P. S.
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1361
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Listopad nie jest łatwym miesiącem dla ludzkiej psychiki. Oto Demeter przed chwilą opuściła ziemski padół, powróci dopiero za kilka miesięcy. Trzeba być wytrwałym i łagodnym. Nie tylko dla motyli.
:rozyczka:
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7880
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Zacnie wyśniony listopad.

Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4449
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Spodobała mi się Twoja opowieść.
Zastanowiłbym się nad zastosowaniem interpunkcji - mam tu na myśli użycie średnika oraz dywizu i myślnika.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
ćma
Posty: 694
Rejestracja: sob 12 sty, 2013
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: ćma »

Przejmujący wiersz. Przenika ciemnością i listopadowym chłodem. Szczególnie zapada w pamięć trzecia strofa, chociaż widzę jej ostatni wers bez "linią" i "pętlą":

gdy horyzont staje się liną

Pozdrowienia :rozyczka:
hawi
Awatar użytkownika
mysia
Posty: 402
Rejestracja: ndz 24 kwie, 2016
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: mysia »

Jeśli już ukazuje się naszym oczom jest najczęściej linią z pętla słońca :mrgreen:
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"
Awatar użytkownika
Krystyna Morawska
Posty: 1450
Rejestracja: czw 04 cze, 2020
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Krystyna Morawska »

Chociaż jest tu zimny listopad i sporo ciemnych słów, to wiersz jest dla mnie jak syczący lont i długo zostanie w pamięci.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1794
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

Myślę, że gdy człowiek ma dość wszystkiego, każdy miesiąc będzie równie godny miana, które przypisałaś listopadowi... W każdym razie udało Ci się zbudować niesamowity, przejmujący nastrój, który mocno przemawia do czytelnika.
Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Marek
Posty: 182
Rejestracja: pn 16 sty, 2023

Post autor: Marek »

Tak, to bardzo dobry wiersz!
Podobnie reaguję na listopad. Generalnie na późną jesień i zimę!
Ale, ale ..... już słoneczko się pokazuje i "...nie słania się po niebie..." - cóż za piękny wers, zauważenie!
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7880
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Jakoś mi umknął - Ves przywróciła - i doskonale bo wiersz bardzo do Leona trafił.

Z uznaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Udany wiersz, choć nierówny w zachwytach. Te poniżej fragmenty windują tekst wysoko.
Słońce blade jak ściana
słania się po niebie,

horyzont się staje linią, liną z pętlą
Najsłabiej prezentuje się puenta z samobójcami. Jest jak cegła rzucona na kunsztowną wieżę z Lego.

Nie mam nic przeciwko listopadowi. Jak nie muszę wychodzić z domu ;)
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Pranda
Posty: 278
Rejestracja: ndz 13 gru, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pranda »

I mnie spodobał się Twój wiersz. Zgadzam się z Mariolą - puenta mogłaby być nieco bardziej zmetaforyzowana. Pozdrawiam