żadnych fałszywych akordów

[księżycowa]

noc otula miękkością. do snu
zawsze słuchamy siebie,
to najpiękniejsze melodie.

mistyczne brzmienie, tak subtelne,
nie cichnie; przepływa przeze mnie
fala nieskończoności, złożona

obietnica. z ciała
zlizuję resztki błękitu;
jest w nim coś więcej
niż aksamitna czerń. na języku

akt ostatniej woli — twoja
nie zna we mnie końca.

jestem tu po to,
żeby śpiewać.

[Hanna L.]

Pięknie
Pozdrawiam

[Tomasz Kowalczyk]

Przepiękny, niezwykle sugestywny erotyk...

Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Najbardziej spodobało mi się to słuchanie siebie do snu.
Reszta wypełniła dopełniając.

Z przyjemnością L.G.

[Krystyna Morawska]

Zanurzyć się w Twój wiersz i zostać. Przepięknie.

[Hexe]

Księżycowa - piękny wiersz, a puenta mega. Pozdrawiam

[cortessa]

Trochę zaskoczyłaś mnie tematyką, ale nie subtelnością stylistyczną. Powstał piękny erotyk.

[Vestka]

Mmmrrrrrr...rozkoszny