Był taki czas
Moderator: Tomasz Kowalczyk
był czas niefrasobliwości
pachnący skórką brzoskwini
uległy głodnym dłoniom
jest czas inkrustowany
siecią uśmiechów i trosk
osiadły szczelnie na twarzy
chcę powiedzieć
nie udaję żyję naprawdę
nie mogę
jestem uczuciowo naga
należę do innego czasu
pachnący skórką brzoskwini
uległy głodnym dłoniom
jest czas inkrustowany
siecią uśmiechów i trosk
osiadły szczelnie na twarzy
chcę powiedzieć
nie udaję żyję naprawdę
nie mogę
jestem uczuciowo naga
należę do innego czasu
Ostatnio zmieniony sob 27 wrz, 2008 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
witaj Ireno. Wiersz mnie zatrzymał, bo może i ja czuję to niedopasowanie, bo może i ja dotykając przemijania zamykam się niepewnością....W nim wszystko, co sama bym powiedziała pięknym szeptem niosącym się po duszy. Dziękuję kwiat
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez tamara, łącznie zmieniany 1 raz.
gdy wyschnie źródło gwiazd
będziemy świecić nocom
gdy skamienieje wiatr
będziemy wzruszać powietrze
(Herbert)
będziemy świecić nocom
gdy skamienieje wiatr
będziemy wzruszać powietrze
(Herbert)
Do czasu przeszłego należymy dopiero wtedy, kiedy sami się tam zaszufladkujemy.
Inni mogą sobie mówić, co chcą, bo przecież nikt nie zna nas tak dobrze, jak my sami.
Inni mogą sobie mówić, co chcą, bo przecież nikt nie zna nas tak dobrze, jak my sami.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiersz sprawia wrażenie, że Autorka utożsamia się z peelem, a to juz niepokojące i podpisuję się pod tym, co napisała megi.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Ujęło mnie zestawienie w wierszu czasu niefrasobliwości z czasem inkrustowanym.
[quote=""Irena""]nie mogę
jestem uczuciowo naga
należę do innego czasu
przeszłego[/quote]
Gdybyś usunęła "tłuściocha"?
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""Irena""]nie mogę
jestem uczuciowo naga
należę do innego czasu
przeszłego[/quote]
Gdybyś usunęła "tłuściocha"?
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Irena""]nie mogę
jestem uczuciowo naga
należę do innego czasu [/quote]
ja bym w tym miejscu skończyła...
jestem uczuciowo naga
należę do innego czasu [/quote]
ja bym w tym miejscu skończyła...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
Wszystkim...hurtowo dziękuję.... ukłon ..."przeszłego" za Waszą radą Ttomka i Colett) odesłałam do archiwumx <img> ...przyznaję, bez bicia trochę się utożsamiam z peelem, ale tylko jak wpadam w dołek golfowy...maleńki :!:
Serdecznie.....Ir
Serdecznie.....Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
zatrzymałaś mnie tym wierszem <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
niezwykła...był czas niefrasobliwości
pachnący skórką brzoskwini
uległy głodnym dłoniom
od pierwszego wejrzenia przeczytałam nie wiadomo dlaczego właśnie tak - ośmielam się zaznaczyć swoją sugestięjest czas inkrustowany
siecią uśmiechów i trosk
osiadły w szczelinach twarzy
co do zakończenia nie mam zdania, w stosunku do pierwszych dwóch strof jakoś mi nie brzmi poza
pozdrawiam i dziękuję za piękny wiersznależę do innego czasu
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- stary krab
- Posty: 950
- Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
chcę powiedzieć -
nie udaję żyję naprawdę
Byłoby pięknie, gdyby peelka nie musiała wyjaśniać, co chce powiedzieć, jeno wyraziła to mocniej w utworze. Podzielam też sugestię Collet.
Pozdrowienia zostawiam dla Autorki. <img>
nie udaję żyję naprawdę
Byłoby pięknie, gdyby peelka nie musiała wyjaśniać, co chce powiedzieć, jeno wyraziła to mocniej w utworze. Podzielam też sugestię Collet.
Pozdrowienia zostawiam dla Autorki. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez stary krab, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""orzeszek1""]zatrzymałaś mnie tym wierszem [/quote]...to miłe.
[quote=""sahara""]Cytat:
był czas niefrasobliwości
pachnący skórką brzoskwini
uległy głodnym dłoniom
niezwykła... [/quote]
Saharo...dzięki Ci za "odkopanie" tego wiersza...mam do niego słabość... <img>
Stary Krabie......kłaniam się <img>
[quote=""sahara""]Cytat:
był czas niefrasobliwości
pachnący skórką brzoskwini
uległy głodnym dłoniom
niezwykła... [/quote]
Saharo...dzięki Ci za "odkopanie" tego wiersza...mam do niego słabość... <img>
Stary Krabie......kłaniam się <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril