chwiloczyn

[Anonymous]

czysty
jak absurd
godzinami rozmawiam z tobą o chwilach
których chwilowo
brak

wydawać by się mogło
że nie ma chwili do stracenia
chociaż
wybiórczo coś bym sobie stracił
jakąś ochotę albo zapał
na chwilę albo na przykład

nie łudziłem się ani przez chwilę
że kiedykolwiek ugotujesz mi zupę
lub uprasujesz koszulę
to tylko ten korzenny posmak na języku
chwilowo otumanił
ból

na chwile przez chwilę
jestem gotów od zawsze
choć zawsze ukryte w chwilach jak on
w szczegółach

kiedy mówisz
muszę kończyć
w tej samej chwili pod kciukiem pohukuje
pół wieczności
razy chwila

[tsm]

wiersz mnie nie porwał i jak dla mnie tych chwil za wiele nie rozumiem zamysłu

[Mariola Kruszewska]

Zabawa frazeologizmami, zabawa znaczeniami. A wszystko ma sens. Chwil dużo, bo zwykle przy mnożeniu ilość się zwiększa. <img>
Krążysz, ajsie, wokół tematu któryś już raz. Twojemu peelowi ta kobieta musiała nieźle zamieszać w sercu. A skoro tak silnie, to pewnie i nielegalnie. Zwłaszcza że nie ma mowy o żoninych obowiązkach wobec peela i jakiś on wiecznie w tle.

[tsm]

może w sensie zamysłu logicznego ma sens ale konstrukcyjnie to aż nie chcę mi się któryś raz czytać ten sam wyraz..brzmi to jak brak słownictwa..nie oszukam swoich odczuć...

[Anonymous]

[quote=""tsm""]wiersz mnie nie porwał i jak dla mnie tych chwil za wiele nie rozumiem zamysłu[/quote]

może w sensie zamysłu logicznego ma sens ale konstrukcyjnie to aż nie chcę mi się któryś raz czytać ten sam wyraz..brzmi to jak brak słownictwa..nie oszukam swoich odczuć...

Rozumiem, Tobiaszu, że utwory z cyklofrenią w tle, to raczej nie Twoje klimaty ;-) - to na usprawiedliwienie :-) .
Dziękuję, Mariolu. Dla Ciebie chce się pisać wiersze <img> . Pozdrawiam serdecznie <img> .

[Mariola Kruszewska]

[quote=""ajs""]
Znowu mam wrażenie, że za chwilę padną nazwiska[/quote] <img>

A to na podkład, znane, podoba mi się bardzo ze względu na tekst, klimat liryczny ocierający się o kicz. Ale jaki piękny kicz! Tak tylko Osiecka potrafiła balansować.

Tylko trzeba dać szansę buforowaniu.
www.youtube.com/watch?v=gV_yOsFTRuo&feature=related

[tsm]

[quote=""ajs""]Rozumiem, Tobiaszu, że utwory z cyklofrenią w tle, to raczej nie Twoje klimaty <img>[/quote]

dziekuje za zrozumienie..z pewnością czytnę twoje kolejne wiersze...ludziom spoza forum pokazuje twoją twórczość bo myslę ze jesteś tego wart!:)

[Anonymous]

[quote=""emde""]A to na podkład, znane, podoba mi się bardzo ze względu na tekst, klimat liryczny ocierający się o kicz. Ale jaki piękny kicz! Tak tylko Osiecka potrafiła balansować.
[/quote]Dziękuję, Mariolu. Jakoś tak... utożsamiłem się, słuchając. Oczywiście nie z Osiecką :-) .
Pozdrawiam pięknie <img> .

[tsm]

[quote=""ajs""]A podziękowanie winien jestem Ci ja - za popularyzację moich dokonań <img> . [/quote]

czysta przyjemność andrzeju czysta przyjemność...

[Hanna Dikta]

Podoba mi się ta zabawa "chwilą". Mam odczucia podobne jak emde. Ktoś musiał peelowi nieźle zamieszać w sercu. Pozdrawiam <img>

[nancy]

podoba mi sie zabawa słowem i znaczeniami.
tytuł - świetny! chwile iloczynem - fantastycznie współgra z zakończeniem - czym jest chwila? wiecznością - w czasie rozłąki, stop-klatką - w czasie umierania, ulotną - w czasie kochania...
może i faktycznie jest ich (chwil) za dużo ;) - w pierwszej chwili - pomyślałam - powtórzenie, w drugiej - zabawa słowem, i pod pozorem zabawy autor nam tutaj naprzemycał prawd życiowych, że ho! ho! (w przedświątecznym czasie ho! ho! jak najbardziej na miejscu <img> ...)