Jesion

[Mirek]

idąc w cztery strony świata
odkryłem złoty środek

opowiedział
wszechświat
świat
pień drzewa i czas
zapisany w słojach

pamiętasz wspinałem się
po drabinie gałęzi
a ty
szumiałeś rozszeleszczoną
migotliwą
zielenią

z czubka był widok
hen

jak ptak oglądałem świat
miałem skrzydła

[Tomasz Kowalczyk]

Nieodkrywczo, ale przeczytałem z zaciekawieniem.
[quote=""Mirek""]pamiętasz wspinałem się
po drabinie gałęzi
a ty
szumiałeś rozszeleszczoną
migotliwą
zielenią [/quote]
Usunąłbym "tłuściocha", ponieważ jest częścią pleonazmu.

Pozdrawiam

Tomek

[Alicjazz]

Mirku
przeczytalam bez dwóch pierwszych werdów
a potem

pień drzewa i
czas zapisany w słojach
opowiedział wszechświat

nie wiem czemu ale te pierwsze dwa wersy bardzo mi na puente pasują
ale to tylko takie moje wydziwianie i zupełnie nie wiem czemu się czepiam, bo poza tym to jest wspanialy klimat taki "mirkowy "

pozdrawiam <img>

[Jolanta Kowalczyk]

[quote=""Mirek""]szumiałeś rozszeleszczoną[/quote]

Tak, tu rzeczywiście mamy do czynienia z pleonazmem.
Wiersz odbieram jako dialog w stylu gawędziarskim.

Pozdrawiam

Jola

[Michael]

[quote=""Jola""]Wiersz odbieram jako dialog w stylu gawędziarskim.[/quote]
[quote=""Alicjazz""]klimat taki "mirkowy " [/quote]
I cóż tu dodać? Mirosławie?

[Mariola Kruszewska]

[quote=""Tomek""]Usunąłbym "tłuściocha", ponieważ jest częścią pleonazmu.
[/quote]
[quote=""Jola""]Tak, tu rzeczywiście mamy do czynienia z pleonazmem. [/quote]
Nie do końca się z Wami zgodzę - szumieć i szeleścić to nie to samo, to różne wg mnie zjawiska dźwiękowe. Drzewo i szumiało, i szeleściło. [quote=""Mirek""]idąc w cztery strony świata [/quote]A jakżeś tego dokonał, peelu? Cyrkowiec chyba...

[Mirek]

A jakżeś tego dokonał, peelu? Cyrkowiec chyba...

no jak to jak ... o o o tak o <img>

Jolu Tomku już Mariola powiedziała a ja tylko przytaknę

[Jan Stanisław Kiczor]

No i gratulki Mirkowi się należą. Co niniejszym czynię.

[tsm]

[quote=""Mirek""]idąc w cztery strony świata
odkryłem złoty środek [/quote]

przewrotnie i ciekawie

[eva]

Mirek, Grochowiakiem mi zapachniało z tymi słojami :)

[MistrzX]

Podoba mi się osiągnięta prostymi środkami liryczność tego obrazu. Nie lubię napuchniętej formy w poezji, a tu jest lekko i zwiewnie. Podoba mi się też ukazany tutaj dystans do człowieka w obliczu natury. Fajna gra słów w pierwszej strofie. Na minus końcówka - zbyt łopatologiczna jak na mój gust. Ja bym zakończył wersem

"jak ptak odgadłem świat" - np. Te skrzydła to już taki zużyty rekwizyt że rzadko się tłumaczy. A odgadłem zamiast oglądałem dodałoby głębi przekazowi. Generalnie fajnie. Dostrzegam u Ciebie jak tak Cię czytam fascynacje poezją XX-lecia międzywojennego. I dobrze - to była solidna poezja, bardzo ją lubię.