***(Szeleści jesień...)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Szeleści jesień, ale coraz słabiej.
I coraz starsza staje się z dnia na dzień.
Resztki powabu pragnie uratować -
w czuprynach brzózek złociście się chowa,
w kiściach jarzębin (tu wciąż purpurowa)…
Ale zabiera to, co ostać chce się
wicher-żartowniś. Pustoszeje jesień.
Nieuchronnego zatrzymać się nie da.
Za progiem – zima. I pierwsza kolęda.
I coraz starsza staje się z dnia na dzień.
Resztki powabu pragnie uratować -
w czuprynach brzózek złociście się chowa,
w kiściach jarzębin (tu wciąż purpurowa)…
Ale zabiera to, co ostać chce się
wicher-żartowniś. Pustoszeje jesień.
Nieuchronnego zatrzymać się nie da.
Za progiem – zima. I pierwsza kolęda.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,