Seks, przemoc ... nasza historia

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
J-23
Posty: 792
Rejestracja: wt 01 gru, 2015

Post autor: J-23 »

Polską rządzą wciąż dynastie, kiedyś mocne teraz przaśne

rozpoczęli je Piastowie, pierwsi zjednoczyli Słowian

tych od Lecha z dolin Warty, co charakter mieli hardy

poszerzali ziemie Polan, kto był przeciw – szybko konał

to nie byli grzeczni chłopcy, gwałty im nie były obce

tajemnice piast- alkowy powodują zawrót głowy

ci najwięksi władcy silni, wielu grzechom było winnych

z kobietami zawsze przemoc, kiedy bajer wiele nie mógł



Mieszko pierwszy dał początek polskich władców niewiniątek

dobry książę – chrześcijanin, tak nas w szkole nauczali

nawrócony i ochrzczony, odprawione cztery żony

odsunięte nałożnice, nowa wiara - został z niczym

czyli z czeską cudną laską nazywaną dziś Dambrawką

długo z nią nie dzielił łoże, zmarła, zaraz przyszła Oda

Czeszka za nim odjechała rozkosznego Bolka dała



Bolesława z ksywą chrobry, chłopak był korony godnym

dostał krótko ja przed śmiercią, wcześniej zrobił Polskę wielką

zdobył Kijów, Bratysławę zglebił Prusów, zwiedził Pragę

przeszedł Odrę, Niemców pobił, patriotom ciągle drogi

lecz prywatnie nie ukrywam, była to zwyczajna świnia

braci swoich dwóch oślepił, dużo jadł i mało nie pił

na wycieczce w mieście Kijów, choć to historycy kryją

zgwałcił córkę Jarosława, co z grubasem spać nie chciała



erotyczne bujne życie, wino, kolacje obfite

nie pozwala rządzić długo, odszedł przed emeryturą

po nim nastał okres smuty, mówiąc krótko – czas pokuty

za sukcesy dyplomacji trzeba było w końcu płacić

na kraj Polan z każdej strony wrogich armii szły zagony

bracia Czesi weszli tłumnie by Wojciecha zabrać mumię

Niemcy, Węgrzy i Rusini animozji też nie kryli

nadarzyła się okazja, z każdej strony jest inwazja



Krzywousty – dobra zmiana, przez potomnych doceniana

on rozbity kraj zjednoczył, brat przeszkadzał stracił oczy

brat niestety z innej matki proniemieckie miał kontakty

kat mu zmienił punkt widzenia, nie pomogło – skończył w ziemi

a nasz władca z krzywą wargą, co antykoncepcją gardził

tak poprawił demografię, że po śmierci, kto ma zasiąść

na książęcym polskim tronie wymiękł nawet Gall Anonim

takie skutki spotykamy jak za dużo dzieci mamy



umarł i aż do Łokietka tradycyjna polska męka

genetyczny warchoł w głowie, w tle rozbicie dzielnicowe

wina władców i mieszkańców, czy dziejowych splotów łańcuch

trudno teraz to wyjaśnić, chyba, że tak tutaj zawsze

ale wróćmy do historii, Władek pierwszy to król dobry

czasu jednak nie starczyło, ale pozostawił syna

który bardzo dobrze rządził, ale erotyczne błędy

seksualne epizody, u papieża częste sądy



cieniem kryją panowanie króla Polski murowanej

dobrze rządził, lecz niestety zły pijar krąży przeze kobiety

Kazek skończył, gdy polował i fatalnie wylądował

łamiąc nogę tak pechowo, wybrał Abrahama łono

brak potomka linii męskiej, piast nie będzie władał więcej

miał, co prawda te nieślubne, ale takim rządzić trudno

no, bo przecież nie uchodzi, żeby bękart nam przewodził

postawiono na Litwina, starca oraz poganina



pan Władysław vel Jagiełło, wziął koronę oraz berło

chociaż seksualnie skromny, zgred nie skończył bezpotomnie

dał początek nowej linii, Jagiellonów też niewinnych

jeden z wnuków nawet święty, w Wilnie każdy go pamięta

jako syna Kazimierza, króla, który powiem szczerze

jako władca to okay, jako ojciec bardzo źle

płyn historii brudy zmyje, nawet przemoc w tej rodzinie

czy to było bardzo mądre, dzisiaj stanąłby przed sądem



złoty wiek ojczyzna marzeń z tym się dzisiaj nam kojarzy

państwo obojga narodów, tych z nad Wisły, tych ze wschodu

super żyli w nim mieszczanie, szlachta, czyli krótko - pany

chłopstwo i biedota miejska, powtarzali - to jest klęska

wciąż robimy nadgodziny, a wypłaty są minimum

sejm się nami nie przejmuje, podatkami wciąż rujnuje

ale to przywilej władzy żeby sobie wciąż dogadzać

nowe wojny i podboje i imprezy jak „Ich troje”



rolnik w polu się zarzyna, w mieście trudno też wytrzymać

każdy chciałby jakieś zmiany i nastaje Zygmunt Stary

mamy zmiany kulinarne, jest królowa motyl z Padwy

w miastach włoskich wyszkolona wegetariańska madonna

żeby plebs się już nie burzył, nauczyła go kultury

już nie będą jeść łapami, lecz jak Włosi widelcami

nie golonki, mięsa sztuki tylko pizza i ogórki

mięso pobudza agresję, ta rządzącym problem niesie



błąd, niestety również syna, opętała matka Bona

dieta cud w kalorie skąpa, Zygmunt nie mógł mieć potomka

Zygmunt August to ostatni, Jagiellończyk facet fajny

raz pokochał cud dziewczynę, prawie ksero Ani Dymnej

najpiękniejszą z Radziwiłłów, ten mezalians nie był miły

naród może by się cieszył, lecz nie o to chodzi przecież

najważniejsza linia władzy, prosta krew może podważyć

nieszlachetnie urodzona, nie dla takich jest korona



i nastało bezkrólewie, kto ma rządzić nikt już nie wie

obcy lepszy, co wy na to, nie kieruje się prywatą

wykształcony, europejski, a nie swojski głupek wiejski

zaczęliśmy od Francuza, nie zagościł u nas długo

żaby nie zasmakowały, uciekł - nie chciał takiej władzy

szlachta krzyczy - przywileje, wielkie rody - więcej ziemi

a podatki niepozorne, dziura w VAT, dotacje skromne

uciekł nocą wystraszony, nie wziął nawet starej żony



potem Węgier, kilku Szwedów się zmierzyło z polską biedą

poszli w sukces militarny, lecz w efekcie wyszło marnie

za spalenie pięknej Moskwy, Putin dziś nie lubi Polski

o Holokaust nas oskarża i na ropę zwiększa marżę

Szwecja, która nas złupiła też dziś dla nas nie jest miła

elekcyjni obcy władcy, uprzedzili inne nacje

do narodu, co uważa, że go zawsze tłumi władza

a my tak tolerancyjni, tak otwarci, wciąż bez winy



co złe to obcy królowie, nawet ci pierwsi Piastowie

też genotyp mieli inny, pochodzili od wikingów

Jan Sobieski, Poniatowski i Korybut Wiśniowiecki

to rodzimi autochtoni, lecz czy wiemy wszystko o nich

ten spod Wiednia triumfator był w teatrze polskim lalką

sznurki Maria pociągała, robił to, co Francja chciała

a Korybut i Stanisław żadna Polska niezawisła

drugi kochał Katarzynę, pierwszy przecież był Rusinem



mało władców z polskiej nacji, stąd problemy z naszym państwem

źli sąsiedzi się wkurzyli no i Polskę z mapy zmyli

wiek dwudziesty duże zmiany, pożegnano się z królami

żeby Polska była piękna musi być sejmowa większość

i dynastia prezydencka, pięcioletnia bardzo święta

maksymalnie to lat dziesięć potem emerycka jesień

żony prezydent nie zdradza, bo od seksu lepsza władza

nuda, zero pikanterii, takim władcom mam być wierny?



Polska była silna wtedy, gdy rządzący lubił grzeszyć

dziś chcą władzy sami święci, ideowi, uśmiechnięci

a ja chciałbym czegoś więcej, pewnie jestem niedzisiejszy

nie napiszę komentarza

władzy nie warto obrażać
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Brawo, Jocie. Bardzo fajnie i z pomysłem "pojechałeś" naszym władcom. :mrgreen:
Czytało mi się super. :-D

Pozdrowienia.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)