Forum literackie Ogród Ciszy

Mój czcigodny Demoklosie !
Piszę do ciebie zatroskane posłanie z oblężonego miasta. Nie atakują nas Persowie,
ani nikt inny. Tylko niewidzialne istoty-potwory, które chwytają za gardło i duszą.
Ludziom brakuje oddechu i umierają w okrutnych mękach.
Zaatakował nas nieznany wróg, tajemniczy i okrutny. Widocznie nasłany przez Bogów.

Dziś rano zebrała się rada na wzgórzu Aresa, by błagać o litość i łaskę.
Niestety nie zapali się znicz pokoju na Olimpie od niepamiętnych czasów.
Bogowie milczą. Jesteśmy zdani tylko na siebie.
Wszyscy Tesmoteci rozkładają ręce, bo nie mogą określić norm prawnych, jak skutecznie
walczyć z tym zjawiskiem.

Magowie i wróżbici powiadają, że to za nasze winy i rozwiązłość.
Załoga flotylli w Pireusie już została zdziesiątkowana przez cichego skrytobójcę.
Ludzie panicznie boją się niewidocznego przeciwnika, zesłanego z mrocznych światów.

Wysyłam wiadomość przez znakomitego posłańca-biegacza. Ale jeśli on by nie dotarł,
wypuszczam też gołębia.
Być może, gdy otrzymasz wiadomość, to mieszkańców ukochanych Aten już nie będzie.
Miasto zastaniesz puste, niespalone, niesplądrowane. lecz po prostu wymarłe...

Odbuduj naszą demokrację czcigodny Demoklosie.
---------------------



W moich snach rzeczywistości
stawiam czoła światu
bez możliwości zniszczenia
nieskończenie dodaję otuchy.

Środowiska gwałtownie niezmiennie
ustalają formę niebiańską
spływa obfitą dywidendą
ostateczna wspaniałość epoki.

Regularnie jak przypływ
odsłaniam nadnaturalne znaczenia
od dziś pysznić się będę
błyskotliwym soczystym słowem.

Winszowałbym w ekstatyczny sposób
wydech to nie westchnienie
antydatuję treści pierwotne
byłem sprawiedliwym Archontem.

Tekst niezbyt udany stylistycznie, pełen błędów interpunkcyjnych. Realizacja Twojego pomysłu zaczerpniętego z historii nie potrafiła zaciekawić.

Pozdrawiam

A ja przeczytałem z zaciekawieniem.
Witaj w Ogrodzie.

Pozdrowienia.