Opowieść wigilijna w wymiarze 3D
: wt 22 gru, 2009
Polecam gorąco najnowszą wersję "Opowieści Wigilijnej" Charlesa Dickensa zekranizowaną przez Roberta Zemeckisa.
Film jest zrobiony w pełnym 3D więc przy wejściu na salę dostajemy okulary. Odrazu trzeba je przeczyścić i oddać jeśli są jakieś ryski bo wpływają na odbiór obrazu. Film otrzymał wspaniałą grafikę, a śnieg aż chce się dotknąć ręką.
Polatałam sobie autentycznie razem z Ebenezerem Scroogem - sceny w których duchy czasu zabierają go w podróż, kiedy lecimy ponad dachami domów, kościołów i nagle przystajemy by zajrzeć w głąb czyjegoś mieszkania, zauważyć jakiś istotny szczegół zapamiętany na całe życie, lecz skrywany w zdominowanej przez sknerstwo duszy bohatera - bezcenne.
Nie jest film na rodzinną wyprawę do kina. Przypomina raczej atmosferą baśnie braci Grimm, a Dickens pewnie byłby zachwycony adaptacją swego dzieła. Zdecydowanie wyzwala mnóstwo emocji, utrzymuje w napięciu, chwilami straszy i to mocno - dziecięca wyobraźnia choć bogata, może zostać poturbowana a emocje za mocno nadszarpnięte.
To film dla "dorosłych drani".
Dodam, że potrójna rola Jima Carreya to majstersztyk charakteryzacji i animacji, ale też potwierdzenie nieprzeciętnych możliwości aktorskich. Carrey ma tak samo wielki talent komiczny, jak i dramatyczny - udowodnił to choćby w "Truman Show".
Szczerze polecam "Opowieść wigilijną" wszystkim zagonionym i zdominowanym zbyt troskliwą dbałością o sprawy świata doczesnego i dobra materialne...
twórcy: reżyseria: Robert Zemeckis, scenariusz: Robert Zemeckis, zdjęcia: Robert Presley, muzyka: Alan Silvestri
szczegóły: animowany/dramat/familijny/fantasy, USA, 2009, 96 min
premiera, dystrybutor: kino (USA): 6 listopada 2009, Disney, kopii: 3683
kino (Polska): 20 listopada 2009
Film jest zrobiony w pełnym 3D więc przy wejściu na salę dostajemy okulary. Odrazu trzeba je przeczyścić i oddać jeśli są jakieś ryski bo wpływają na odbiór obrazu. Film otrzymał wspaniałą grafikę, a śnieg aż chce się dotknąć ręką.
Polatałam sobie autentycznie razem z Ebenezerem Scroogem - sceny w których duchy czasu zabierają go w podróż, kiedy lecimy ponad dachami domów, kościołów i nagle przystajemy by zajrzeć w głąb czyjegoś mieszkania, zauważyć jakiś istotny szczegół zapamiętany na całe życie, lecz skrywany w zdominowanej przez sknerstwo duszy bohatera - bezcenne.
Nie jest film na rodzinną wyprawę do kina. Przypomina raczej atmosferą baśnie braci Grimm, a Dickens pewnie byłby zachwycony adaptacją swego dzieła. Zdecydowanie wyzwala mnóstwo emocji, utrzymuje w napięciu, chwilami straszy i to mocno - dziecięca wyobraźnia choć bogata, może zostać poturbowana a emocje za mocno nadszarpnięte.
To film dla "dorosłych drani".
Dodam, że potrójna rola Jima Carreya to majstersztyk charakteryzacji i animacji, ale też potwierdzenie nieprzeciętnych możliwości aktorskich. Carrey ma tak samo wielki talent komiczny, jak i dramatyczny - udowodnił to choćby w "Truman Show".
Szczerze polecam "Opowieść wigilijną" wszystkim zagonionym i zdominowanym zbyt troskliwą dbałością o sprawy świata doczesnego i dobra materialne...
twórcy: reżyseria: Robert Zemeckis, scenariusz: Robert Zemeckis, zdjęcia: Robert Presley, muzyka: Alan Silvestri
szczegóły: animowany/dramat/familijny/fantasy, USA, 2009, 96 min
premiera, dystrybutor: kino (USA): 6 listopada 2009, Disney, kopii: 3683
kino (Polska): 20 listopada 2009