W TV znów Pancerni i Stawka

Film, teatr, wystawa

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Powtórka z rozrywki

Znacie? Znamy! No to popatrzcie. Był sobie dzielny czołgista Janek...

Narzekamy na telewizyjne powtórki, psioczymy, że znowu „Krzyżacy”, że przecież „Potop” niedawno i... punktualnie zasiadamy przed ekranem. Pytamy – ileż razy można i zalegamy z pilotem w ręku, by śmiać się z komedii Barei czy Chęcińskiego, jakbyśmy widzieli je pierwszy raz. Jaki magnes nas przyciąga, jaka magia powoduje, że chcemy oglądać wciąż te same, znane na pamięć filmy i seriale? Czemu elektryzujący dźwięk po tylekroć słyszanej czołówki każe rzucać wszystko i gnać przed telewizor?

Lubimy oglądać znane filmy, bo je znamy i lubimy. Jak książki z dzieciństwa, do których się nie raz powraca. Jak smak porannej kawy, którą od lat pijamy. Nie zaskoczy nas niczym oryginalnym, a jeśli producent zacznie eksperymentować z domieszką podnoszącą smak, trudno nam ją zaakceptować. Tak jak trudno jest przyzwyczaić się do kolorowanych wersji celuloidowych staroci. Znana fabuła nie wymaga od nas naprężania umysłu i skupiania uwagi. Ba, możemy nawet popaść w drzemkę i otworzyć leniwie oko w najciekawszym momencie.

Terror TV sprawia, że sezon na powtórki przypada głównie w święta. Błogie nicnierobienie, kilkudniowe leniuchowanie z telewizją w tle. Serwowane hojnie starocie (ciekawe, czy jest ktoś w stanie zliczyć, jak często?) przyciągają przed ekran rzeszę widzów, toteż telewizja chętnie powiela ten rytuał. Przyzwyczajenie to wszak druga natura. Boże Narodzenie bez Kevina? To jak makowiec bez maku. Wertujemy więc program z nadzieją, że jeśli nie Kevin, to może chociaż Janosik. I wołamy całą rodzinę, bo nie ma jak wspólne przeżywanie przygód dzielnego szeregowca Dolasa.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
norkam

Post autor: norkam »

Odnoszę wrażenie, że powtórki polskich sztandarowych filmów i seriali są po to, żeby już emerytowani aktorzy nie pomarli z głodu.

Jeżeli chodzi o "pancernych" to już przesada, był moment kiedy na dwóch stacjach to coś leciało
Skończyło się i zaczęło od nowa! Tragedia
Serialik zakłamujący historię, może ktoś to lubi ze względu na sentyment, tylko po co paść tym młodych ludzi!

A Kevin, to jakaś nowa tradycja, każde tzw święta gości na ekranach naszych TV
Nie ma Kevina nie ma "świąt"… hehe
Dziwne, że nie było tym razem "Samych swoich" i dalszych części tegoż
O "Grizłoldach" zapomnieli tym razem, ale wszystko przed nami!

Cytując kabaret Koń Polski czyli Mariana i Helenę „ taki fajny bloczek reklamowy leciał a filmem go przerwali”
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez norkam, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Pancernych i Stawkę znam na pamięć. Dziś był najlepszy odcinek, z Wolfem-Zającem. Spóźniłam się przez to na inne zajęcia (a w szufladzie pięknie opakowane płyty z serialem <img> , no ale to nie to samo. Będę zawsze oglądać obydwa seriale, bo sprawia mi to radość. Niedługo Rudy przekroczy Odrę i zaczną się najlepsze odcinki.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Najlepszy odcinek "Stawki" to ten pierwszy...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Nieee! Najlepsze są z Brunerem. Dzisiejszy i Edyta.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

O, "Przygody pana Michała"! Super!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

"Przygody Pana Michała" to jest to! I niezapomniane wykonanie ballady przez Leszka Herdegena...

A co powiecie na "Czarne Chmury"?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

"Czarne chmury" powalają muzyką i końcóweczką odcinków - zawsze w najlepszym momencie!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Mnie tam powalają całe odcinki... a muzyka faktycznie wpada w serce.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Dziś oglądałam odcinek "Domu". Nigdy nie przestanę bić pokłonów dla twórców tego serialu - wzruszającego, prawdziwego, wielowątkowego i krzepiącego.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Emde, a co powiesz na "Jana Serce"?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Tylko duet Krajewski & Osiecka. Serialu nie trawię.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Piosenka tytułowa jest rewelacyjna, przepiękna. Nie wciągają Cię dylematy bohaterów?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Przykro mi, są dęte, wydumane i sztuczne - nadopiekuńcza mamusia i infantylny bohater tytułowy. Nie wzbudza współczucia, raczej politowanie. A aktor świetny, ale jako Kuraś w innym serialu z jeszcze piękniejszym scenariuszem i piękniejszą muzyką (też teraz powtarzają <img> )
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Emde, odniosłem inne wrażenia, ale OK.
A propos - rozumiem że "Dom" Janickiego to lektura znana Ci tak dobrze, jak mnie "Ojciec Chrzestny"?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)