PARTIE KANAPOWE
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Kłopot z partiami polega na słabym przywództwie: nikt nie chce być zastępcą właściciela kanapy. Czyli: „możemy się zjednoczyć, ale to ja będę KRUPIEREM".
Podobnie z ich programami. Jeden od drugiego różni przecinek i wielkość czcionki, ale że NIKT nie chce być drugim, tak jeden, jak drugi będą bredzić o ISTOTNYCH ODRĘBNOŚCIACH między nimi.
Każdy uczestnik, obojętnie czego, partii, czy stowarzyszenia, chce nosić berło, nie chce natomiast nosić halabardy, pragnie być szefem kuchni, a nie WODZEM NACZELNYM WŁASNEGO ZMYWAKA.
Podobnie z ich programami. Jeden od drugiego różni przecinek i wielkość czcionki, ale że NIKT nie chce być drugim, tak jeden, jak drugi będą bredzić o ISTOTNYCH ODRĘBNOŚCIACH między nimi.
Każdy uczestnik, obojętnie czego, partii, czy stowarzyszenia, chce nosić berło, nie chce natomiast nosić halabardy, pragnie być szefem kuchni, a nie WODZEM NACZELNYM WŁASNEGO ZMYWAKA.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce
A. Bierce
Na początku lat 90. historia odnotowała niezwykły urodzaj na partie kanapowe w Polsce. To przecież miło być prezesem, przewodniczącym, sekretarzem...
Mam jeszcze inne skojarzenie związane bardziej z wyrkiem niż z dystyngowanym meblem wspomnianym w tytule.
Pozdrawiam
Tomek
Mam jeszcze inne skojarzenie związane bardziej z wyrkiem niż z dystyngowanym meblem wspomnianym w tytule.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Tomek""]mam jeszcze inne skojarzenie związane bardziej z wyrkiem niż z dystyngowanym meblem wspomnianym w tytule. [/quote]
czyżbyś Tomku myślał o tym, że
na kanapie siedzi leń
nic nie robi cały dzień
<img>
?
[img]http://www.juvepoland.com/images/inne/losiek.jpg[/img]
czyżbyś Tomku myślał o tym, że
na kanapie siedzi leń
nic nie robi cały dzień
<img>
?
[img]http://www.juvepoland.com/images/inne/losiek.jpg[/img]
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
- stary krab
- Posty: 950
- Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Wątpię, czy kanapa Tomkowi z leniuchowaniem się kojarzy. <img>
A w nawiązaniou do postu Owsianki;
Jedną z kanapowych partii III/IV RP jest UPR Korwina Mikkego. Tyle, że przypisane "kanapowym" cechy do niej nijak nie przystają. Poglądy Korwina są bardzo wyraziste, czasem barwne i połyskujące srebrolem. Na polskiej scenie politycznej są niewątpliwie ewenementem. Mimo tylu wyróżników trudno jednoznacznie nazwać UPR. Chyba najbliższe prawdy będzie określenie anarchistyczna.
Co sądzicie o fenomenie partyjnej kanapki pana Janusza?
A w nawiązaniou do postu Owsianki;
Jedną z kanapowych partii III/IV RP jest UPR Korwina Mikkego. Tyle, że przypisane "kanapowym" cechy do niej nijak nie przystają. Poglądy Korwina są bardzo wyraziste, czasem barwne i połyskujące srebrolem. Na polskiej scenie politycznej są niewątpliwie ewenementem. Mimo tylu wyróżników trudno jednoznacznie nazwać UPR. Chyba najbliższe prawdy będzie określenie anarchistyczna.
Co sądzicie o fenomenie partyjnej kanapki pana Janusza?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez stary krab, łącznie zmieniany 1 raz.