Kortez
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Kortez, właśc. Łukasz Federkiewicz (ur. 24 czerwca 1989 w Krośnie) – polski muzyk, kompozytor, wokalista, gitarzysta, pianista i puzonista.
Pamiętam dzień, w którym po raz pierwszy usłyszałam utwór "Zostań". To było tak genialne w swej prostocie, tak niebywale emocjonalne, tak inne od wszystkiego, co do tej pory oferowała scena muzyczna... A sam Kortez wciąż udowadnia, jak niezwykłym jest człowiekiem. Jego skromność, wrażliwość, pracowitość, życie w cieniu - sprawiają, że jest autentyczny. Nie potrzebuje skandali, lansowania się, robienia wokół siebie szumu. Z pozoru taki zwyczajny... I to mnie w Nim urzeka - głęboko ukryte piękno i wzruszenie, które wywołuje Jego głos, Jego dusza...
Trzeci studyjny album Korteza „Naucz mnie tańczyć” to 8 piosenek o rzeczach najważniejszych i ostatecznych.
(...) to jego najbardziej kompletne i dojrzałe dzieło stawiające pytania, na które nie ma ani prostych, ani dobrych odpowiedzi.
„Naucz mnie tańczyć”, trochę jak u Hitchcocka, rozpoczyna się od trzęsienia ziemi, a potem z każdym utworem napięcie rośnie. Jego kulminacją jest w pełni autorskie, a zarazem niezwykle poruszający utwór „Znikam” o ładunku emocjonalnym debiutanckiego „Zostań”. I kiedy wydaje się, że w sposób naturalny doszliśmy do końca pojawia się utwór tytułowy. Smutne disco dla wrażliwców opierających się na dyskotekach o ściany. Światełko w tunelu, choć nie wiemy, czy to wschodzące słońce, czy nadjeżdżający z dużą prędkością pociąg… *
(Stąd do wieczności)
(Ziemia niczyja)
(Naucz mnie tańczyć)
*źródło: https://www.empik.com/naucz-mnie-tanczy ... tailedData
Pamiętam dzień, w którym po raz pierwszy usłyszałam utwór "Zostań". To było tak genialne w swej prostocie, tak niebywale emocjonalne, tak inne od wszystkiego, co do tej pory oferowała scena muzyczna... A sam Kortez wciąż udowadnia, jak niezwykłym jest człowiekiem. Jego skromność, wrażliwość, pracowitość, życie w cieniu - sprawiają, że jest autentyczny. Nie potrzebuje skandali, lansowania się, robienia wokół siebie szumu. Z pozoru taki zwyczajny... I to mnie w Nim urzeka - głęboko ukryte piękno i wzruszenie, które wywołuje Jego głos, Jego dusza...
Trzeci studyjny album Korteza „Naucz mnie tańczyć” to 8 piosenek o rzeczach najważniejszych i ostatecznych.
(...) to jego najbardziej kompletne i dojrzałe dzieło stawiające pytania, na które nie ma ani prostych, ani dobrych odpowiedzi.
„Naucz mnie tańczyć”, trochę jak u Hitchcocka, rozpoczyna się od trzęsienia ziemi, a potem z każdym utworem napięcie rośnie. Jego kulminacją jest w pełni autorskie, a zarazem niezwykle poruszający utwór „Znikam” o ładunku emocjonalnym debiutanckiego „Zostań”. I kiedy wydaje się, że w sposób naturalny doszliśmy do końca pojawia się utwór tytułowy. Smutne disco dla wrażliwców opierających się na dyskotekach o ściany. Światełko w tunelu, choć nie wiemy, czy to wschodzące słońce, czy nadjeżdżający z dużą prędkością pociąg… *
(Stąd do wieczności)
(Ziemia niczyja)
(Naucz mnie tańczyć)
*źródło: https://www.empik.com/naucz-mnie-tanczy ... tailedData