Koncert
: ndz 23 lis, 2008
Koncert
I
Wiosna rozbrzmiewa ptasim spiewem,
Radość zawarta w tej muzyce
jak operowa uwertura
budzi uśpione zimą życie.
II
Latem donośne świerszcza solo
wplecione w łąki kwietny dywan
w motylim tańcu się wyzwala,
wtopione w słońca blask - odpływa.
III
Jesienny koncert deszcz rozpoczął,
o szyby rozbił kształty kropel,
złączone w szary szum ulewy
spływają strugą z mokrych okien.
IV
Coś świszczy, wyje, robi burdy,
to wiatr potyka się o grudy,
a ziemia zła i twarda skrzypi
na mróz, co w wronich gardłach chrypi.
I
Wiosna rozbrzmiewa ptasim spiewem,
Radość zawarta w tej muzyce
jak operowa uwertura
budzi uśpione zimą życie.
II
Latem donośne świerszcza solo
wplecione w łąki kwietny dywan
w motylim tańcu się wyzwala,
wtopione w słońca blask - odpływa.
III
Jesienny koncert deszcz rozpoczął,
o szyby rozbił kształty kropel,
złączone w szary szum ulewy
spływają strugą z mokrych okien.
IV
Coś świszczy, wyje, robi burdy,
to wiatr potyka się o grudy,
a ziemia zła i twarda skrzypi
na mróz, co w wronich gardłach chrypi.