Wśród
Moderator: Tomasz Kowalczyk
to ja
ten sam z drabiną w kieszeni
schody do nieba są dla leniwych
przyspieszonym przez dworzec mijam parę chmur
i szczęśliwy jestem widząc je gdy wracam
w największej kawiarni świata
zawsze są wolne miejsca
zalane księżycową mgłą
jest lampka wina
którą dopijesz gdy się spotkamy
już nie siebie chcę widzieć
w twoich oczach
lecz odbicie nieba
bo przecież gwiazdy są błękitne
ten sam z drabiną w kieszeni
schody do nieba są dla leniwych
przyspieszonym przez dworzec mijam parę chmur
i szczęśliwy jestem widząc je gdy wracam
w największej kawiarni świata
zawsze są wolne miejsca
zalane księżycową mgłą
jest lampka wina
którą dopijesz gdy się spotkamy
już nie siebie chcę widzieć
w twoich oczach
lecz odbicie nieba
bo przecież gwiazdy są błękitne
Ostatnio zmieniony pn 19 sty, 2009 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
Tak po mojemu...troszkę
to ja
ten sam z drabiną w kieszeni
schody do nieba są dla leniwych
przyspieszonym mijam parę chmur
w największej kawiarni świata
są dla nas wolne miejsca
zalane księżycową mgłą
jest lampka wina którą dopijesz
gdy się spotkamy
już nie siebie chcę widzieć
w twoich oczach
lecz odbicie nieba
bo przecież gwiazdy są błękitne
Ewa
za całość :ukłon:
to ja
ten sam z drabiną w kieszeni
schody do nieba są dla leniwych
przyspieszonym mijam parę chmur
w największej kawiarni świata
są dla nas wolne miejsca
zalane księżycową mgłą
jest lampka wina którą dopijesz
gdy się spotkamy
już nie siebie chcę widzieć
w twoich oczach
lecz odbicie nieba
bo przecież gwiazdy są błękitne
Ewa
za całość :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...