Wieczorek
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wieczorek
Przepuszczony przez maszynkę
"wypada - nie wypada"
byłem na spotkaniu.
Zapomnianym przez wszystkich.
Czytałem głośno strofy
a z braku wątpiących, chwalących i zdegustowanych
odpowiadałem na pytania
które sam sobie od lat zadaję.
Przerwało mi gromkie "Sto Lat".
W sąsiedniej salce fetowano
zasłużonego działacza.
Szczęściarz - nie jest poetą.
.
Przepuszczony przez maszynkę
"wypada - nie wypada"
byłem na spotkaniu.
Zapomnianym przez wszystkich.
Czytałem głośno strofy
a z braku wątpiących, chwalących i zdegustowanych
odpowiadałem na pytania
które sam sobie od lat zadaję.
Przerwało mi gromkie "Sto Lat".
W sąsiedniej salce fetowano
zasłużonego działacza.
Szczęściarz - nie jest poetą.
.
Ostatnio zmieniony pt 17 maja, 2013 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/