badziewie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
przy drodze rosło badziewie
skąd je przyniosło nikt nie wie
na wiosnę kwitło na biało
w wiatru powiewach szumiało
razu pewnego ogrodnik
gałęzie obciął na chodnik
teraz tak pusto przy drodze
pokiwał głową przechodzień
płakało mocno wzruszone
szeleszcząc liści ogromem
nie wytrzymało odłogiem
znów się zasiało za rogiem
skąd je przyniosło nikt nie wie
na wiosnę kwitło na biało
w wiatru powiewach szumiało
razu pewnego ogrodnik
gałęzie obciął na chodnik
teraz tak pusto przy drodze
pokiwał głową przechodzień
płakało mocno wzruszone
szeleszcząc liści ogromem
nie wytrzymało odłogiem
znów się zasiało za rogiem
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018