dom wariatów

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

nie wiem kiedy się zaczęło nagle odpadł tynku kawał
balustrada się wygięła dach przecieka śmierdzi kanał

lewandowscy na urlopie a w łazience w rurach stuka
woda leje się po stropie będzie zdjęcie do facebooka

pan poeta nawiedzony co bezpańskie karmi koty
łka i cierpi za miliony zamiast wziąć się do roboty

walczak kiedyś w sprawiedliwość wierzył szczerze i głęboko
pisał protest za protestem dziś temidzie podbił oko

pan janeczek który w nerwach mówi bardzo niewyraźnie
i odzywa się niewiele wyprowadził się na działkę

tam pietruszkę może posiać po co siedzieć ma w chałupie
po trzech piwach urwał nać i krzyczał mam to wszystko w zupie

facet z góry nie wytrzymał włosy rwie i tupie nogą
mam już dosyć cicho dziady bo nas jeszcze stąd wygonią

piszę list do mikołaja chociaż święta za pół roku
daj nam nowy dach nad głową daj nam panie święty spokój
DOBREGO 2018