linia demarkacyjna
: pn 02 sie, 2010
nie podchodź do mnie
rozumiem dźwięki nie ufam
czającym się za szminką słowom
oddychają odmiennymi znaczeniami
niż przypadki zależne
młoda krew dojrzewa drapieżnie
blednie karmin ust
kobiety Balzaka pamiętającej
jak grać damę
witasz się prężąc usta drwiącym
well
znaczymy miejsca wspólne
to niedaleko stąd
o dwa bieguny różnic
w cieniu kolumnady archetypów
narysuję ci na piasku babel
rozumiem dźwięki nie ufam
czającym się za szminką słowom
oddychają odmiennymi znaczeniami
niż przypadki zależne
młoda krew dojrzewa drapieżnie
blednie karmin ust
kobiety Balzaka pamiętającej
jak grać damę
witasz się prężąc usta drwiącym
well
znaczymy miejsca wspólne
to niedaleko stąd
o dwa bieguny różnic
w cieniu kolumnady archetypów
narysuję ci na piasku babel