Tango w kolorze doboru

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

φιλανθρωπία

Eustoma ja w kolorze fioletu
wśród źdźbeł ponurych filantropii wyboru
ścieżki życia pośrodku gburowatości niczego

nie staramy się zbić Boga z pantałyku

lecz jest w tym wyborze jakaś magia sprzeciwu
pomimo potępieńczego piętna nawyku iluzji
do istoty samego siebie

gdzieś leży sedno samego Szatana
u mnie tuż pod mostkiem każdej płci pięknej
lub w dołku pomrukiwań sumienia

że to nie wypada być jedynym odrzuconym

a w ręku sznur sznurem się wije
lęk lękiem pigułki popija
na stołku zaś zawsze ten sam demiurg
stwarza pozory normalności
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.