Różyczka wśród wrzosów
: czw 25 mar, 2021
Na podstawie wiersza Johanna Wolfganga von Goethe „Heidenröslein “, do którego muzykę skomponował po latach Franz Schubert
Chłopiec ujrzał różę hen,
Pąs na wrzosowisku,
Cudną jak wstający dzień,
Co sił w piersi do niej biegł.
Szczęście w nim rozbłysło.
Róża, róża, róża róż,
Pąs na wrzosowisku.
Zerwę ciebie, chłopiec rzekł,
Pąsie wrzosowiska.
Ona: Ja ukłuję cię,
Byś pamiętał wiecznie mnie.
Nie dla bólu kwitłam.
Różo, różo, różo róż,
Pąsie wrzosowiska.
Krewki chłopiec zerwał ją,
Pąs na wrzosowisku;
Broniąc się ukłuła go,
Nie pomogło ach i och,
Niech cierpi za wszystko.
Róża, róża, róża róż,
Pąs na wrzosowisku.
Heidenröslein
Johann Wolfgang von Goethe
Sah ein Knab’ ein Röslein stehn,
Röslein auf der Heiden,
War so jung und morgenschön,
Lief er schnell, es nah zu sehn
Sah’s mit vielen Freuden.
Röslein, Röslein, Röslein rot,
Röslein auf der Heiden.
Knabe sprach: Ich breche dich,
Röslein auf der Heiden!
Röslein sprach: Ich steche dich,
Dass du ewig denkst an mich,
Und ich will’s nicht leiden.
Röslein, Röslein, Röslein rot,
Röslein auf der Heiden.
Und der wilde Knabe brach
’S Röslein auf der Heiden;
Röslein wehrte sich und stach,
Half ihm doch kein Weh und Ach,
Musst es eben leiden.
Röslein, Röslein, Röslein rot,
Röslein auf der Heiden.
Chłopiec ujrzał różę hen,
Pąs na wrzosowisku,
Cudną jak wstający dzień,
Co sił w piersi do niej biegł.
Szczęście w nim rozbłysło.
Róża, róża, róża róż,
Pąs na wrzosowisku.
Zerwę ciebie, chłopiec rzekł,
Pąsie wrzosowiska.
Ona: Ja ukłuję cię,
Byś pamiętał wiecznie mnie.
Nie dla bólu kwitłam.
Różo, różo, różo róż,
Pąsie wrzosowiska.
Krewki chłopiec zerwał ją,
Pąs na wrzosowisku;
Broniąc się ukłuła go,
Nie pomogło ach i och,
Niech cierpi za wszystko.
Róża, róża, róża róż,
Pąs na wrzosowisku.
Heidenröslein
Johann Wolfgang von Goethe
Sah ein Knab’ ein Röslein stehn,
Röslein auf der Heiden,
War so jung und morgenschön,
Lief er schnell, es nah zu sehn
Sah’s mit vielen Freuden.
Röslein, Röslein, Röslein rot,
Röslein auf der Heiden.
Knabe sprach: Ich breche dich,
Röslein auf der Heiden!
Röslein sprach: Ich steche dich,
Dass du ewig denkst an mich,
Und ich will’s nicht leiden.
Röslein, Röslein, Röslein rot,
Röslein auf der Heiden.
Und der wilde Knabe brach
’S Röslein auf der Heiden;
Röslein wehrte sich und stach,
Half ihm doch kein Weh und Ach,
Musst es eben leiden.
Röslein, Röslein, Röslein rot,
Röslein auf der Heiden.