Kolejne tomiki
Moderator: Tomasz Kowalczyk
I ja zgłaszam gotowość pójścia do rąk Czytelnika, jak to określił Administrator - mojej nowo wydanej książczyny, tj. tomik wierszy pt.: Liry ki diabeł maluje, wydana teraz = I dekada października 2014.
Kto z Państwa życzyłby - proszę na pw
Kto z Państwa życzyłby - proszę na pw
Ostatnio zmieniony ndz 14 lut, 2016 przez Maria, łącznie zmieniany 3 razy.
A dziś z przyjemnością i z radością zawiadamiam Państwa, że ujrzała światło dzienne stu stronicowa książeczka - zbiorek różności 4 autorów, który był moim "dziełem" warsztatowym jeśli chodzi o skład i projekt okładki.
Trochę kłopotów jeszcze mam z zamieszczaniem w internecie, ale kiedyś i tego się nauczę.
Następny będzie lepszy.
Trochę kłopotów jeszcze mam z zamieszczaniem w internecie, ale kiedyś i tego się nauczę.
Następny będzie lepszy.
- Załączniki
-
- S6304676.JPG (45.56 KiB) Przejrzano 33106 razy
Gratulacje- pewnie miło widzieć swoje utwory drukiem
- świetny tytuł- pozdrawiamMaria pisze:Liry ki diabeł maluje
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Właśnie, (między innymi) dzięki pobytowi od czasu do czasu na tym portalu, mimo różnych tonacji głosu, udało się nabyć odwagi i krok po kroczku mogłam sobie otwierać okno na świat. Nauczyłam się nie tylko rozmawiać z wierszem, ale i oprawiać go w okładki, ujarzmiać ostre słowa celujące w centrum wrażliwości i przetwarzać je w baranki łagodności.
Kiedy pewien Wydawca zagroził mi, że tak mnie załatwi iż nikt nigdy nie wyda moich wierszy, ponieważ nie wyraziłam zgody na jego warunki, zaproponowane mi w umowie, wtedy postanowiłam sprawdzić to. I okazało się, że na dzień dzisiejszy - po 6 latach od tamtego fatalnego momentu, moje wiersze są w ponad 15 antologiach i w 11 opracowaniach (tomikach i zeszytach) własnych. Ponadto pomogłam innym, mniej zamożnym piszącym wydać swoje wiersze. Nie, nie sponsorowaniem, tylko własnym wkładem pracy, bez pobierania za to jakichkolwiek opłat. Jestem zdania, że każdy ma do tego prawo - jeśli chce zostawić po sobie jakiś ślad, niech to uczyni.
Jako dowód - wklejam fotografie, tego co mam ujęte w zdjęciach. Sama niestety nie zrobię zdjęcia, z uwagi na niepełną sprawność prawej ręki.
Kiedy pewien Wydawca zagroził mi, że tak mnie załatwi iż nikt nigdy nie wyda moich wierszy, ponieważ nie wyraziłam zgody na jego warunki, zaproponowane mi w umowie, wtedy postanowiłam sprawdzić to. I okazało się, że na dzień dzisiejszy - po 6 latach od tamtego fatalnego momentu, moje wiersze są w ponad 15 antologiach i w 11 opracowaniach (tomikach i zeszytach) własnych. Ponadto pomogłam innym, mniej zamożnym piszącym wydać swoje wiersze. Nie, nie sponsorowaniem, tylko własnym wkładem pracy, bez pobierania za to jakichkolwiek opłat. Jestem zdania, że każdy ma do tego prawo - jeśli chce zostawić po sobie jakiś ślad, niech to uczyni.
Jako dowód - wklejam fotografie, tego co mam ujęte w zdjęciach. Sama niestety nie zrobię zdjęcia, z uwagi na niepełną sprawność prawej ręki.
- Załączniki
-
- 20160223_135553.jpg (21.93 KiB) Przejrzano 31326 razy
-
- Pen31223_173752.jpg (34.32 KiB) Przejrzano 31326 razy
-
- Krzyku31223_173832.jpg (45.15 KiB) Przejrzano 31326 razy
-
- zycie223_173811.jpg (33.34 KiB) Przejrzano 31326 razy
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
Owszem, niech żyje.cortessa pisze:Niech żyje skromność!
a mnie się wydawało, że to ANTOLOGIA.cortessa pisze:nie mam najlepszego zdania o cytowanym almanachu.
Jeśli Twoje znawstwo jest takie jak na przykładzie powyższym widać, to nie ma czym się przejmować.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
Sprawdź sobie w słowniku definicje almanachu i antologii, a następnie - po uprzednim przemyśleniu - zabierz głos. Sprawdź również słowo "skromność", bo chyba go nie rozumiesz. Nie szanuję almanachów, do których robi się łapankę wśród piszących, zamiast dokonać starannego wyboru wśród poetów.
cortesso - nawet nie uszanujesz Świąt Bożego Narodzenia, nie pozwolisz spokojnie im dotrwać końca, lubisz wszczynać zarzewia iskrzące i unosić się nad stan, nad poziom.
Takie osoby mijam wielkim łukiem.
Niech pycha zejdzie z Ciebie, zanim rok ten minie.
Takie osoby mijam wielkim łukiem.
Niech pycha zejdzie z Ciebie, zanim rok ten minie.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.