Prawda
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 182
- Rejestracja: czw 12 lis, 2020
wbrew powszechnej opinii
prawda jest ciemna i sucha
jak węgiel i odbity w kamieniu
kwiat paproci
czasem chowa się w ścianie
wprawną ręką murarza
przesuwa po chodniku
miotłą sprzątaczki
natrafia na nią bezdomny
nie ma prawdy w gazecie
książce naukowej
orędziu do narodu
prawda zmuszona jest kłamać
i nisko spuszczać głowę
oto Syn Boży demaskuje prawdę
mówiąc: „Każdy, kto jest z prawdy,
słucha mojego głosu”
i prawda zostaje zabita
od czasu do czasu
natrafia na nią gospodyni domowa
sypiąc przyprawę do mięsa mielonego
wkłada dłonie w jej bok
uśmiecha się
milczy
prawda jest ciemna i sucha
jak węgiel i odbity w kamieniu
kwiat paproci
czasem chowa się w ścianie
wprawną ręką murarza
przesuwa po chodniku
miotłą sprzątaczki
natrafia na nią bezdomny
nie ma prawdy w gazecie
książce naukowej
orędziu do narodu
prawda zmuszona jest kłamać
i nisko spuszczać głowę
oto Syn Boży demaskuje prawdę
mówiąc: „Każdy, kto jest z prawdy,
słucha mojego głosu”
i prawda zostaje zabita
od czasu do czasu
natrafia na nią gospodyni domowa
sypiąc przyprawę do mięsa mielonego
wkłada dłonie w jej bok
uśmiecha się
milczy
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4458
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Pierwsza zwrotka stanowi dobre preludium, ale później pojawiają się kłopoty.
Wers z drugiej zwrotki "wprawną ręką murarza" mocno zgrzyta gazetową publicystyką.
Poniższa strofa
Chyba że to gówno-prawda.
Pozdrawiam
Wers z drugiej zwrotki "wprawną ręką murarza" mocno zgrzyta gazetową publicystyką.
Poniższa strofa
to "oczywista oczywistość". Nie stosujemy jej w poezji.
Tu trochę za bardzo poleciałeś z metaforą. Prawda jest jedna. Nie ma półprawd. Ona działa zerojedynkowo.
Chyba że to gówno-prawda.
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
-
- Posty: 182
- Rejestracja: czw 12 lis, 2020
Nie rozumiem jak może kogoś razić wers "wprawną ręką murarza". Odnosi się on do prawd, które zostają starannie ukryte przed światem. Nie wszystko zaś musi być górnolotne. Dobrze, o gustach się nie dyskutuje
2. Co jest oczywiste dla jednego, nie jest oczywiste dla drugiego. W co jedni wierzą, inni wiedzą, że jest bzdurą
3. Prawda zawsze jest jedna. Lecz może być prawda, której nie chcemy się dowiedzieć. Na przykład prawda o sobie. Może być również prawda, która wciąż jest przed nami ukryta. Bo są prawdy, o których lepiej nie wiedzieć lub lepiej je odrzucić, by nie zwariować. Być może jest coś co widzimy wszyscy, lecz nikt tego w pełni nie pojmuje, więc mechanizmem wyparcia lub naukowym bełkotem, wypieramy istnienie pewnych prawd. Pełne poznanie nie zostanie więc osiągnięte, gdyż to mógłby być koniec czegoś czego nie chcemy tracić. Wtedy prawda w ludzkim ujęciu zmuszona jest kłamać samą siebie.
2. Co jest oczywiste dla jednego, nie jest oczywiste dla drugiego. W co jedni wierzą, inni wiedzą, że jest bzdurą
3. Prawda zawsze jest jedna. Lecz może być prawda, której nie chcemy się dowiedzieć. Na przykład prawda o sobie. Może być również prawda, która wciąż jest przed nami ukryta. Bo są prawdy, o których lepiej nie wiedzieć lub lepiej je odrzucić, by nie zwariować. Być może jest coś co widzimy wszyscy, lecz nikt tego w pełni nie pojmuje, więc mechanizmem wyparcia lub naukowym bełkotem, wypieramy istnienie pewnych prawd. Pełne poznanie nie zostanie więc osiągnięte, gdyż to mógłby być koniec czegoś czego nie chcemy tracić. Wtedy prawda w ludzkim ujęciu zmuszona jest kłamać samą siebie.
Ostatnio zmieniony sob 19 cze, 2021 przez Marek Kucak, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie sposób nie zgodzić się z przesłaniem Twojego wiersza. Dodam tylko, że wydaje mi się on młodzieńczy, bo mam dawno za sobą podobne problemy. Te trzy wersy, które Tomek nazwał "oczywistą oczywistością" są według mnie nieprawdziwe, bo w wielu książkach naukowych jest zawarta prawda o świecie, w gazetach też oprócz kłamstw i zafałszowań znajduje się prawda o rzeczywistości a także nie sposób przyjąć, że całe orędzia do narodu są kłamstwem. Na Twoim miejscu wyrzuciłabym w ogóle te trzy wersy.
Myślę, że Tomek pomylił prawdę właściwą naukom formalnym z prawdą funkcjonującą w metajęzyku. Metajęzykiem zawsze jest język potoczny. To w nim formułujemy zdania do rozważenia. Zresztą różne nauki maja podobny kłopot. Pomyśl Tomku o problemach, jakie próbował rozwiązywać von Neuman wprowadzając swoją logikę wielowartościową. Poczytaj Tarskiego, Quine'a.
Myślę, że Tomek pomylił prawdę właściwą naukom formalnym z prawdą funkcjonującą w metajęzyku. Metajęzykiem zawsze jest język potoczny. To w nim formułujemy zdania do rozważenia. Zresztą różne nauki maja podobny kłopot. Pomyśl Tomku o problemach, jakie próbował rozwiązywać von Neuman wprowadzając swoją logikę wielowartościową. Poczytaj Tarskiego, Quine'a.
Ostatnio zmieniony ndz 20 cze, 2021 przez Margot, łącznie zmieniany 1 raz.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4458
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Proszę, Margot, o natychmiastowe zrezygnowanie z mentorskiego tonu, który sugeruje głęboką wiedzę humanistyczno- filozoficzną. To w Twoim wykonaniu jest po prostu niesmaczne. Nie sugeruj również, że się pomyliłem i że muszę się z czymś zapoznać. Nie chcę demaskować do końca Twojej niewiedzy, więc ograniczę się do powyższej rady.Margot pisze: ↑sob 19 cze, 2021 Nie sposób nie zgodzić się z przesłaniem Twojego wiersza. Dodam tylko, że wydaje mi się on młodzieńczy, bo mam dawno za sobą podobne problemy. Te trzy wersy, które Tomek nazwał "oczywistą oczywistością" są według mnie nieprawdziwe, bo w wielu książkach naukowych jest zawarta prawda o świecie, w gazetach też oprócz kłamstw i zafałszowań znajduje się prawda o rzeczywistości a także nie sposób przyjąć, że całe orędzia do narodu są kłamstwem. Na Twoim miejscu wyrzuciłabym w ogóle te trzy wersy. Z obroną kondycji prawdy poradziłeś sobie świetnie. Zgadzam się z Tobą. Myślę, że Tomek pomylił prawdę właściwą naukom formalnym z prawdą funkcjonującą w metajęzyku. Metajęzykiem zawsze jest język potoczny. To w nim formułujemy zdania do rozważenia. Zresztą różne nauki maja podobny kłopot. Pomyśl Tomku o problemach, jakie próbował rozwiązywać von Neuman wprowadzając swoją logikę wielowartościową. Poczytaj Tarskiego, Quine'a.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Miał być traktat filozoficzny...?
_
_
Wers "prawda zmuszona jest kłamać" w sposób lapidarny i bardzo trafny ujmuje jeszcze więcej niż napisałeś w swoim komentarzu 2+2. Czasami prawda musi udawać co innego, ukrywać się pod płaszczykiem tego, co akceptowalne w określonym systemie polityczno - społecznym. Po to, żeby przeczekać trudny czas i pozostać prawdą, która w końcu zwycięży a przynajmniej przetrwa.2+2 pisze: ↑sob 19 cze, 2021 3. Prawda zawsze jest jedna. Lecz może być prawda, której nie chcemy się dowiedzieć. Na przykład prawda o sobie. Może być również prawda, która wciąż jest przed nami ukryta. Bo są prawdy, o których lepiej nie wiedzieć lub lepiej je odrzucić, by nie zwariować. Być może jest coś co widzimy wszyscy, lecz nikt tego w pełni nie pojmuje, więc mechanizmem wyparcia lub naukowym bełkotem, wypieramy istnienie pewnych prawd. Pełne poznanie nie zostanie więc osiągnięte, gdyż to mógłby być koniec czegoś czego nie chcemy tracić. Wtedy prawda w ludzkim ujęciu zmuszona jest kłamać samą siebie.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Zwracam Ci uwagę, Tomku, że jesteś bardzo blisko popełnienia błędu stójkowego w dyskusji.Tomasz Kowalczyk pisze: ↑sob 19 cze, 2021Proszę, Margot, o natychmiastowe zrezygnowanie z mentorskiego tonu, który sugeruje głęboką wiedzę humanistyczno- filozoficzną. To w Twoim wykonaniu jest po prostu niesmaczne. Nie sugeruj również, że się pomyliłem i że muszę się z czymś zapoznać. Nie chcę demaskować do końca Twojej niewiedzy, więc ograniczę się do powyższej rady.Margot pisze: ↑sob 19 cze, 2021 Nie sposób nie zgodzić się z przesłaniem Twojego wiersza. Dodam tylko, że wydaje mi się on młodzieńczy, bo mam dawno za sobą podobne problemy. Te trzy wersy, które Tomek nazwał "oczywistą oczywistością" są według mnie nieprawdziwe, bo w wielu książkach naukowych jest zawarta prawda o świecie, w gazetach też oprócz kłamstw i zafałszowań znajduje się prawda o rzeczywistości a także nie sposób przyjąć, że całe orędzia do narodu są kłamstwem. Na Twoim miejscu wyrzuciłabym w ogóle te trzy wersy. Z obroną kondycji prawdy poradziłeś sobie świetnie. Zgadzam się z Tobą. Myślę, że Tomek pomylił prawdę właściwą naukom formalnym z prawdą funkcjonującą w metajęzyku. Metajęzykiem zawsze jest język potoczny. To w nim formułujemy zdania do rozważenia. Zresztą różne nauki maja podobny kłopot. Pomyśl Tomku o problemach, jakie próbował rozwiązywać von Neuman wprowadzając swoją logikę wielowartościową. Poczytaj Tarskiego, Quine'a.
Czyżbyś uważał, że nie możesz się pomylić?
Ostatnio zmieniony ndz 20 cze, 2021 przez Margot, łącznie zmieniany 1 raz.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4458
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Wprowadzasz pseudonaukową narrację, do której raczej nie masz prawa. W rzeczowej dyskusji nie używa się nigdy zwrotu typu: "pomyliłeś się". Wskazuje się na odrębność poglądów, pisząc m.in. "jestem innego zdania", po czym przedstawia się wywód, w którym się ów pogląd prezentuje.
Nie zamierzam podejmować z Tobą dyskusji. Proszę, abyś przestała popisywać się wiedzą, której nie posiadasz.
To bardzo razi.
Nie zamierzam podejmować z Tobą dyskusji. Proszę, abyś przestała popisywać się wiedzą, której nie posiadasz.
To bardzo razi.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Objawiasz wyraźną predylekcję do obraźliwych i nieuzasadnionych argumentów. Przypominam Ci, że sam sprowadziłeś rozmowę na temat poezji do rozważań logicznych próbując dowieść błędów logicznych w wierszu! Dlatego zwróciłam uwagę na to, że wiersz nie jest wypowiedzią nauki formalnej ani nie pretenduje do bycia nią. Poeta nie wypowiada zdań, których wartość logiczną należy rozważać. Literatura, do której Cię odesłałam, rozważa właśnie problem niedowodliwości pojęcia prawdy a nawet kłopotów, jakie mają z tym twarde nauki.Tomasz Kowalczyk pisze: ↑ndz 20 cze, 2021 Wprowadzasz pseudonaukową narrację, do której raczej nie masz prawa. W rzeczowej dyskusji nie używa się nigdy zwrotu typu: "pomyliłeś się". Wskazuje się na odrębność poglądów, pisząc m.in. "jestem innego zdania", po czym przedstawia się wywód, w którym się ów pogląd prezentuje.
Nie zamierzam podejmować z Tobą dyskusji. Proszę, abyś przestała popisywać się wiedzą, której nie posiadasz.
To bardzo razi.
Ostatnio zmieniony ndz 20 cze, 2021 przez Margot, łącznie zmieniany 1 raz.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Demaskuj, demaskuj. Może wreszcie porozmawiasz poważnie.Tomasz Kowalczyk pisze: ↑sob 19 cze, 2021Proszę, Margot, o natychmiastowe zrezygnowanie z mentorskiego tonu, który sugeruje głęboką wiedzę humanistyczno- filozoficzną. To w Twoim wykonaniu jest po prostu niesmaczne. Nie sugeruj również, że się pomyliłem i że muszę się z czymś zapoznać. Nie chcę demaskować do końca Twojej niewiedzy, więc ograniczę się do powyższej rady.Margot pisze: ↑sob 19 cze, 2021 Nie sposób nie zgodzić się z przesłaniem Twojego wiersza. Dodam tylko, że wydaje mi się on młodzieńczy, bo mam dawno za sobą podobne problemy. Te trzy wersy, które Tomek nazwał "oczywistą oczywistością" są według mnie nieprawdziwe, bo w wielu książkach naukowych jest zawarta prawda o świecie, w gazetach też oprócz kłamstw i zafałszowań znajduje się prawda o rzeczywistości a także nie sposób przyjąć, że całe orędzia do narodu są kłamstwem. Na Twoim miejscu wyrzuciłabym w ogóle te trzy wersy. Z obroną kondycji prawdy poradziłeś sobie świetnie. Zgadzam się z Tobą. Myślę, że Tomek pomylił prawdę właściwą naukom formalnym z prawdą funkcjonującą w metajęzyku. Metajęzykiem zawsze jest język potoczny. To w nim formułujemy zdania do rozważenia. Zresztą różne nauki maja podobny kłopot. Pomyśl Tomku o problemach, jakie próbował rozwiązywać von Neuman wprowadzając swoją logikę wielowartościową. Poczytaj Tarskiego, Quine'a.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Zadziwiający oksymoron. A może to koncept barokowy?Tomasz Kowalczyk pisze: ↑ndz 20 cze, 2021 Proszę, abyś przestała popisywać się wiedzą, której nie posiadasz.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
-
- Posty: 182
- Rejestracja: czw 12 lis, 2020
Chyba nazbyt krótki na traktat. Może jednak stanowić przyczynek do tegoż.
Pozdrawiam serdecznie